Takiemu to dobrze. Całymi dniami tylko je, śpi i spaceruje, ewentualnie bawi się i jest głaskany. To samo zresztą tyczy się kotów! Prawda, że pieskie życie jest fantastyczne?… No, niekoniecznie. Z tym stwierdzeniem na pewno nie zgodzi się pies Anny Jandy, autorki bloga tygrysiaki.pl. Pies Blabera również protestuje, bo kto by Wam ogarnął Poranne Tropy, jeśli nie on.
Chociaż rzadko o tym myślimy, nasi futrzaści pupile są przecież w pracy 24 h na 7! Szczególnie, kiedy w domu mieszkają dzieci. Trudno nie zgodzić się z Anną: potrzeba mnóstwo cierpliwości, żeby prowadzić pieskie życie (i kocie też) wśród ludzi. Do tego trzeba jeszcze przypilnować domu przed ‒ zmyślonymi lub nie, w końcu nigdy nie wiadomo ‒ intruzami, wyłapać muchy, ruszyć człowieków z kanapy. Nie ma lekko.
Jutro ma być ładna pogoda, więc spojrzyjcie łaskawym okiem na swojego czworonoga i zabierzcie go na dłuższy spacer… A nie, chwila. Blaberowy kot mówi, że kotom należy po prostu dać spokój i pozwolić leżeć w tym najlepszym miejscu, gdzie akurat padają promienie słońca. Nawet, jeśli znajduje się ono na stole.