Zastanawialiście się kiedyś, który samochód sprzedaje się obecnie najlepiej na świecie? Rzecz jasna to nie żadne Ferrari, Bugatti czy Aston Martin. W ubiegłym roku najlepsze wyniki sprzedażowe osiągnął Ford Mustang.
Jak podaje IHS Markit, firma zajmująca się analizowaniem sprzedażowych cyferek, w 2016 roku Mustang znalazł ponad 150 tysięcy nabywców na całym świecie. Jego globalna sprzedaż wzrosła o 6%, natomiast europejska aż o 101%!
fot. James Lipman/Ford
Spis treści
Król w Europie centralnej
Na starym kontynencie największą popularność sportowy Ford zdobył w Polsce, Czechach, Rumunii, na Węgrzech, a także w Szwecji, Finlandii, Grecji i we Francji. Jak wynika z danych Centralnej Ewidencji Pojazdów i Kierowców, w ubiegłym roku w naszym kraju sprzedano 506 Mustangów. W całej Europie w 2016 roku nowych właścicieli znalazło 15 335 egzemplarzy tego modelu, a w ciągu pierwszego kwartału bieżącego roku sprzedano 3600 aut.
fot. James Lipman/Ford
Hit w Stanach Zjednoczonych
Zaprezentowany po raz pierwszy w 1964 roku Mustang jest najlepiej sprzedającym się samochodem sportowym ostatniego półwiecza w USA. W samym ubiegłym roku w Stanach sprzedano go w liczbie nieco ponad 105 tysięcy sztuk. To się nazywa patriotyzm gospodarczy!
fot. Kacper Nowogrodzki / AutsideR
W Chinach podobnie
W 2015 roku sprzedaż Mustanga ruszyła też w Chinach, czyli na największym rynku motoryzacyjnym świata. Tam również amerykański muscle car stał się najpopularniejszym autem sportowym. Zeszłoroczne wyniki sprzedażowe wzrosły w Państwie Środka o 74%.
fot. Ford
Atrakcyjna cena
Na wysokie wyniki sprzedażowe Mustanga niewątpliwie wpływa atrakcyjna cena. To jedno z najtańszych aut sportowych na rynku. Z tego, co udało mi się wyszukać w cennikach, w Polsce Forda z koniem na atrapie chłodnicy można mieć już za 162 tysięcy złotych. Tyle zapłacicie za wersję z nieco ponad 300-konnym silnikem 2.3 EcoBoost. A Mustanga GT, czyli auto z 5-litrowym motorem V8, kupicie nawet za mniej niż 200 tysięcy.
fot. Kacper Nowogrodzki / AutsideR
fot. Kacper Nowogrodzki / AutsideR
Wychodzi na to, że jeśli chcecie wyróżnić się z tłumu, to zakup Mustanga wcale nie będzie najlepszym rozwiązaniem. Chyba, że kupicie takiego, jak na zdjęciu powyżej, czyli z pierwszych lat produkcji.
