Sporo o niej się mówi, lecz mało kto umie wyjaśnić, czym naprawdę jest. PSD2 to unijna dyrektywa, do której przepisów polskie instytucje finansowe muszą się dostosować do 20 grudnia 2018 roku. Podstawowym celem PSD2 jest zastąpienie przestarzałych przepisów dyrektywy PSD sprzed 10 lat. PSD2 ma dostosować rynek usług płatniczych do świata nowoczesnych technologii i ułatwić klientom dokonywanie płatności. Jak to wpłynie na nasze finanse?
Spis treści
PSD2 to krok w przyszłość
Przepisy PSD, uchwalone w 2007 roku, dość mocno się zdezaktualizowały. Współczesny rynek finansowy ulega cyfryzacji, klienci coraz częściej korzystają z bankowości mobilnej, a serwisy internetowe komunikują się poprzez interfejs API. Ponadto, powstaje szereg start-upów fintech które chcą zrewolucjonizować tradycyjny rynek bankowych usług płatniczych. Aplikacje do płatności mobilnych jak Google Pay czy Apple Pay są bardzo popularne wśród użytkowników, podobnie jak bramki płatnicze online jak Przelewy24. Poprzednie regulacje nie określały warunków funkcjonowania tego typu podmiotów. PSD2 jest odpowiedzią na te wszystkie zmiany i jednocześnie rozszerzeniem prawa, tak by lepiej określało ono zasady funkcjonowania rynku usług płatniczych. PSD2 dotyczy wszystkich podmiotów operujących na rynku usług płatniczych, jak banki, SKOK-i, instytucje płatnicze, firmy oferujące karty sklepowe czy paliwowe, operatorzy bankomatów oraz pozostałe podmioty niebankowe, które dostarczają usługi płatnicze.
Weryfikacja i ochrona konsumenta
PSD2 wprowadza zmiany legislacyjne, które bezpośrednio wpłyną na bezpieczeństwo klientów. Konsumenci uzyskają prawo otrzymania zwrotu reklamowanej transakcji już następnego dnia roboczego po złożeniu reklamacji, o ile nie pojawi się podejrzenie popełnienia oszustwa. Ponadto, konsument będzie ponosić odpowiedzialność za nieautoryzowane transakcje jedynie do 50 euro, a nie 150 jak dotychczas. W kwestii weryfikacji transakcji, w dalszym ciągu podanie hasła lub kodów jednorazowych będzie w większości przypadków wymagane. Ponadto często konieczne będzie stosowanie mocnego uwierzytelniania wykorzystującego dwa kanały, np. biometria i kody.
Jednorazowe sposoby uwierzytelniania będą częstsze, zwłaszcza przy transakcjach kartą w sieci lub aplikacjach mobilnych. Nieważne czy będą to stałe zlecenia obciążenia karty czy operacje ad hoc. Przy transakcjach zbliżeniowych będzie wymagane podanie PIN-u co 5 operacji albo po każdorazowym wydaniu 150 euro – do wyboru. Nie będzie to dotyczyć transakcji w parkometrach oraz automatach biletowych, np. do sprzedaży biletów czy na autostradach, gdzie wprowadzenie PIN-u wcale nie będzie konieczne.
Mała instytucja płatnicza
PSD2 wprowadza pojęcie Małej Instytucji Płatniczej – czegoś innego, niż znane już biuro usług płatniczych, czyli BUP oraz Krajowa Instytucja Płatnicza, czyli KIP. MIP będzie prowadzić działalność na podstawie wpisu do KNF i nie będzie musiał mieć kapitału założycielskiego. Średniomiesięczny limit transakcji obsługiwanych przez MIP to 1,5 mln euro. Wprowadzenie MIP pozwoli małym podmiotom, jak start-upy o wysokiej innowacyjności, na wejście do świata usług płatniczych i rzucenie wyzwania gigantom rynku.
Open-banking
MIP-y będą mogły uzyskać dostęp do informacji o rachunku klienta oraz zlecać w jego imieniu realizację danych płatności. Oczywiście, wszystko w zgodzie ze standardami bezpieczeństwa i za pozwoleniem właściciela rachunku. Wszystko to jest zasługą przepisów, które mają wprowadzić otwartą bankowość. PSD2 narzuca na banki obowiązek udostępnienia rachunków płatniczych klientów w sieci poprzez API albo inny rodzaj interfejsu. Z tych danych będą mogli korzystać tzw. third party providers TPP, czyli trzecia strona dostawców usług płatniczych, która w Polsce będzie reprezentowana m.in. właśnie przez wspomniane Małe Instytucje Płatnicze.
Źródło:https://wso2.com/whitepapers/digital-transformation-through-psd2-and-open-banking/
Jednak nie tylko MIP-y będą mogły inicjować płatności – TPP, które uzyska odpowiednie dostępy (PIS i AIS) także będzie mogło stać się platformą transakcyjną, gdzie zebrane będą informacje o wszystkich inwestycjach, zobowiązaniach, środkach itd. Wprowadzenie takiego rozwiązania pozwoli MIP-om i TPP-om na płacenie za cyfrowe zakupy, bilety na wydarzenia kulturalne, za miejsce parkingowe, przejazd autostradą czy inne. Ułatwi to życie klientom i pozwoli małym firmom na rozszerzenie swojej działalności.
Co nam da PSD2?
Konsumenci będą mogli szybciej i wygodniej dokonywać płatności cyfrowych. Dzięki udostępnianiu informacji o rachunku dostawcom usług płatniczych, niebędących bankami, przepływ informacji o finansach konsumenta będzie bardziej swobodny. Ułatwi to dostęp do informacji o stanie finansów, ułatwi monitoring i zarządzanie wydatkami. PSD2 to wielka szansa dla start-upów z branży fintech, które wreszcie będą mogły konkurować z bankami jak równy z równym. To również ogromna okazja dla osób zainteresowanych lokowaniem oszczędności w innowacyjnych, technologicznie zaawansowanych podmiotach, które mają szansę zrewolucjonizować rynek usług płatniczych.
Nowe regulacje oznaczają przede wszystkim koniec bankowego monopolu na rynku finansowym. Coraz więcej podmiotów będzie mogło oferować usługi płatnicze, czyniąc transakcje jeszcze bardziej wygodnymi i powszechnie dostępnymi. Dla nas wszystkich będzie oznaczało to obniżenie kosztów świadczeń i wzrost finansowego bezpieczeństwa. To kolejny krok na drodze do demokratyzacji naszych finansów – idei, na której zbudowaliśmy IQ money.