Czas na zakupy! Jedni na takie hasło reagują entuzjastycznie, inni zrobią wiele, by ich to ominęło. Ale jeśli chodzi o niekończące się kolejki i słowa: czy może być bez grosika lub proszę drobniej, bo nie mam wydać – tu jesteśmy zgodni. Znajdźcie osobę, której w takiej sytuacji nie puszczą nerwy. Ale problem ten rozgryzł Amazon Go, który po woli wprowadza sklepy przyszłości.
Coraz rzadziej płacimy gotówką, zazwyczaj wolimy sięgnąć po kartę lub telefon. To szybsze i łatwiejsze. Ale okazuje się, że technologia zaszła na tyle daleko, że już za kilka lat będziemy mogli zapomnieć o tym, jak wyglądają nie tylko kasy – ale też wszystkie problemy z nimi związane. Jak się okazuje, to już nie tylko fragmenty filmu sci-fi, jak w spocie IBM sprzed dobrych paru lat, który już wtedy uchwycił tę potrzebę:
https://youtu.be/eob532iEpqk
Co ciekawe, w ten sam sposób działa Amazon Go, który testuje w USA pierwsze sklepy bezobsługowe. To, w jaki sposób nowy rodzaj robienia zakupów działa i jak reagują na niego ludzie sprawdzono w 2016 roku. Firma zaprosiła do testów… swoich własnych pracowników. Sklep powstał w Seattle, a zamiast kas miał rozbudowany system monitoringu.
Przy wejściu każdy z klientów musiał zeskanować aplikację połączoną z kartą kredytową (Uber, skądś to znamy?). Gest ten otwierał cały szereg możliwości. Ale nie można było zapomnieć, że monitoring śledził wszystko, co robił klient na terenie sklepu. Produkt trafiający do koszyka lub torby był dodawany do rachunku, a gdy odkładano go z powrotem na półkę – system go odejmował. Wygląda to mniej więcej tak:
Jeżeli możemy się opierać na nieoficjalnych informacjach, to w ciągu najbliższych 10 lat pojawi się aż 2000 sklepów z szyldem Amazon Go. Domyślamy się, że będą one zlokalizowane raczej w Stanach, choć może biorąc pod uwagę potencjał europejskich klientów, kilka z nich pojawi się również na naszym kontynencie.
Nasuwa się tylko pytanie, w jakim stopniu ta zmiana wywróci gospodarkę do góry nogami? Czy zawód kasjera całkiem przejdzie do historii? Choć ten scenariusz oznacza wywrócenie wszystkiego do góry nogami, to z niecierpliwością czekamy na sprawdzenie, jak to jest robić zakupy w sklepie bez kas.