Jak znaleźć w życiu szczęście i równowagę? W jaki sposób zyskać więź ze swoim wnętrzem i poczucie, że rzeczywiście jesteśmy częścią tego świata, z całym jego pięknem i różnorodnością? Odpowiedź na to pytanie może być prostsza, niż przypuszczamy. Wystarczy…wyjść na zewnątrz!
Spis treści
Friluftsliv – co to takiego?
Friluftsliv to norweska filozofia życia blisko przyrody. Ten termin oznacza tyle, co „życie na świeżym powietrzu”. W dzisiejszych czasach, kiedy tak naprawdę wszyscy czujemy się trochę pogubieni i z taką determinacją staramy się poszukiwać swojego miejsca na ziemi, powrót do takich wartości, jak życie w zgodzie z naturą, wydaje się być najlepszym remedium na nasze współczesne bolączki. Przykuci do biurek, komputerów i telefonów, nie zauważamy, jak za oknami naszych mieszkań czy biur zmieniają się pory roku. Jesteśmy zbyt zajęci gonieniem za pieniędzmi i doczesnymi dobrami, by po prostu cieszyć się tym, co jest nam z natury najbliższe. Wystarczy posłuchać siebie i swojego ciała, bo ono wie najlepiej, co mu jest potrzebne. Nie lekceważmy znaczenia codziennych spacerów. Nawet krótka przechadzka wystarczy, by poczuć się lepiej, uporządkować myśli i oderwać je na chwilę od spraw doczesnych. A bardzo ciekawy artykuł na temat friluftsliv znajdziecie TUTAJ >>
A może by tak rzucić wszystko…
Coraz więcej osób czuje się przytłoczonych życiem w wielkim mieście, przede wszystkim z uwagi na jego zawrotne tempo. Poszukiwanie spokojnego miejsca do zamieszkania wielu prowadzi na obrzeża dużych aglomeracji, a nawet dalej – na wieś, z dala od zgiełku, a bliżej lasu, otwartych przestrzeni i ciszy. Oczywiście nie każdy może sobie pozwolić na to, by rzucić wszystko i wyjechać w przysłowiowe Bieszczady, ale większość ma możliwość, by po pracy, zamiast rzucać się w wir kolejnych, domowych obowiązków, ubrać siebie i dzieci i wyjść na rower, do parku lub krótką przebieżkę. Nie musi być spektakularnie. Nawet najprostsze aktywności na zewnątrz, ale realizowane regularnie, będą miały ogromny wpływ na nasze samopoczucie. W niedługim czasie zauważymy, że jesteśmy bardziej zadowoleni z życia, mniej zestresowani i bardziej zdystansowani do problemów, które kotłują się w naszych głowach.
Natura to pierwotne źródło, z którego możemy czerpać wszystko, co najlepsze i potrzebne nam do dobrego, szczęśliwego, pełnego życia. Nie rezygnujmy z tej dobroci. Nauczmy się z niej na nowo korzystać. Odpowiedzi na nasze pytania, rozterki i zmartwienia są bliżej, niż myślimy…