Jaskinia, o której mowa, znajduje się w prowincji Lorestan – regionie znanym z bogatej historii i naturalnych krajobrazów. To tam archeolodzy odkryli nie tylko fragmenty narzędzi kamiennych, ale również resztki palenisk oraz kości zwierząt. Analiza materiału wykazała, że ludzie zamieszkiwali to miejsce przez wiele tysięcy lat, korzystając z niego jako schronienia i punktu przetrwania. Odkrycie to wpisuje się w coraz bogatszy obraz prehistorycznego życia na terenie dzisiejszego Iranu, który mógł być jednym z ważniejszych przystanków na drodze migracji Homo sapiens z Afryki do Azji i Europy.
Wyjątkowość tego znaleziska polega również na jego wieku. Dotychczas sądzono, że region ten był zamieszkiwany znacznie później. Jednak nowe datowanie za pomocą metody optycznej luminescencji wskazuje na znacznie wcześniejszy okres, sięgający nawet 78–80 tys. lat temu. Oznacza to, że ludzie mogli przetrwać w trudnych, półpustynnych warunkach znacznie wcześniej, niż przypuszczano. Dodatkowo charakterystyczne ślady używania ognia i przetwarzania pożywienia sugerują istnienie bardziej rozwiniętej kultury materialnej, niż sądzono dla tamtych czasów.
Odkrycie w jaskini Lorestan to kolejny element układanki, który pokazuje, jak złożony i dynamiczny był proces rozprzestrzeniania się człowieka po Ziemi. Przesuwa ono granice naszej wiedzy i zmusza naukowców do ponownego przemyślenia map prehistorycznych szlaków migracyjnych.
Kto wie, ile jeszcze tajemnic kryją górskie pustkowia Iranu? Jedno jest pewne – historia ludzkości wciąż pisze się na nowo, a każde takie odkrycie to fascynująca podróż w czasie, do źródeł naszego istnienia.