Niesamowite gesty youtubera zaskakują, szczególnie że sam nie miał łatwego dzieciństwa. Zawalczył o swój los, wziął sprawy w swoje ręce, a teraz pragnie się dzielić dobrem z innymi. Budda to nie tylko celebryta z YouTube, ale także człowiek o wielkim sercu. Dla niego wsparcie WOŚP stało się już tradycją. Kolejny raz udowodnił, że zależy mu na innych i potrafi zaskoczyć. Przebrany za uroczego staruszka, podszedł do wolontariuszy, udając, że chce podarować im jednorazową sumę, którą gromadził przez trzy lata odkładając systematycznie emeryturę. Kamera uchwyciła reakcje wolontariuszy, a całe wydarzenie można obejrzeć na kanale Buddy.
W swoim filmie, Budda nie tylko pokazał hojność, ale także zachęcił innych do corocznego wspierania WOŚP. Youtuber przyznał, że dla niego to już tradycja i namawia wszystkich do tego samego. Jego zaangażowanie i pomysłowość zasługują na ogromny szacunek. Finał WOŚP to nie tylko zbiórka środków na cele charytatywne. To także okazja do zjednoczenia społeczeństwa i pokazania, że w Polsce jest wielu ludzi gotowych pomagać. Dzięki ludziom takim jak Budda, akcja nabiera niezwykłego rozmachu. Mamy nadzieję, że jego przykład zainspiruje innych do podobnych gestów dobroczynności.
Spis treści
Budda – rekordzista Youtube o wielkim sercu
Budda to nie tylko dobroczyńca, ale także rekordzista polskiego YouTube’a. W styczniu tego roku pobił rekord liczby widzów na transmisji live, gdzie finał zorganizowanej przez niego loterii oglądało ponad 650 tysięcy internautów. Nic dziwnego, w końcu do wygrania było siedem luksusowych samochodów, dziesiątki iPhone’ów, laptopy i konsole. Wystarczyło kupić e-booka, aby wziąć udział w losowaniu. Na swoim kanale BuddaTV publikuje także testy luksusowych aut i dzieli się fragmentami ze swojego życia. Z ponad 2,2 milionami subskrybentów, stał się jednym z najbardziej rozpoznawalnych twórców na polskim YouTube.
32. finał WOŚP w liczbach
W tym roku do finału przyłączyło się 1680 sztabów, z czego 101 było za granicznych, ponad 120 000 wolontariuszy, którzy dzielnie kwestowali w różnych zakątkach. WOŚP to także liczne aukcje internetowe, wirtualne puszki, pikniki, koncerty i wydarzenia. Ile udało się zebrać? Choć ostateczną kwotę poznamy za kilka tygodni, to deklarowano pod koniec dnia, że udało się zebrać 175 426 813 złotych. Czy poprzedni rekord został pobity? Na ostateczny wynik musimy jeszcze poczekać, ale jest na to duża szansa, gdyż zadeklarowana kwota jest wyższa niż deklarowana w tamtym roku o ponad 20 000 000!
Wszystko to pokazuje, że pomaganie może być nie tylko szczytną ideą, ale także źródłem pozytywnej energii i radości. Niech tradycja wspierania WOŚP rozwija się dalej, a my wszyscy będziemy mieli powód do dumy z tego, że jesteśmy częścią tej ogromnej, pełnej serca społeczności.