Świat pokochał zabiegi chirurgiczne oraz te, za które zapłacimy w salonach medycyny estetycznej. Są jednak takie sztuczki, które nie wymagają igieł czy przeróżnych substancji, a efekt jest równie satysfakcjonujący. Masaże twarzy – jesteśmy na tak!
Spis treści
Kobito, idź na kobido
Wiecie, że można tak wymasować twarz, że wygląda ona jak po dobrym botoksie? Marietta, nasza twórczyni z kanału Marietta Makeup Studio wie! I wszystko nam opowiedziała. Blogerka jest pasjonatką makijażu i wszystkiego, co z branżą beauty związane. Jej kanał subskrybują już prawie 44 tysiące entuzjastów makeupu. W masażu kobido podoba jej się relaks i efekt. Zabieg poprawia koloryt skóry i zbędne napięcia twarzy. Przez 90 minut odprężamy się, nasze mięśnie dostają upragnione rozluźnienie, a pory zwężenie. Nie bójcie się jednak nadwyrężenia czy bólu skóry – wszystko robione jest bezpieczny sposób i całkowicie przemyślany. Dla kogo trochę naturalnego botoksu?
Wyrolowanie
Kobido to jednak nie jedyna technika masażu twarzy. Zwolenniczką innej jest Magda, autorka bloga Magda Naturalnie. Prywatnie psia mama i żona, blogowo – miłośniczka świadomej pielęgnacji i kosmetyków. Magda popełniła wpis o rollerach do twarzy – jeżeli nie wiecie, z czym to się je, to jest to świetne miejsce, aby zacząć! Rollery poprawiają krążenie i przepływ limfy, a dla nas to po prostu gładka skóra, brak cieni i niepotrzebnej opuchlizny. Taki masaż wykonujemy na oczyszczoną skórę, którą następnie traktujemy serum lub olejkiem. A jak to robić, jakim olejkiem i jak długo? Tego wszystkiego dowiecie się z wpisu Magdy.
Masaż twarzy rollerami- jak masować + propozycje olejków do masażu twarzy
Pozostałe alternatywy
Nie musimy od razu inwestować w wizytę na masażu kobido czy profesjonalne rollery. Masaż twarzy Azjatki promują już od wieków. Swoje ulubione ruchy ma Alina, twórczyni bloga Alina Rose. To miejsce w sieci, które musicie poznać. Pełno tu wiedzy o wszystkim, co związane z urodą i pielęgnacją. Autorka dołączyła bardzo użyteczne filmiki instruktażowe, pokazujące domowe masaże, które nie wymagają specjalnych akcesoriów. 10 minut w ciągu dnia już pomoże nam zachować owal twarzy i ujędrnić skórę. Musimy jednak sami wyczuć, jaka siła naciskania jest dla nas dobra i na czym powinniśmy się skupić. A potem taki wyuczony masaż może robić nawet oglądając netflix. Zobaczcie sami tutaj.
Czasami powrót do rzeczy prostych jest lepszy niż opróżnianie portfela w drogerii czy u kosmetyczki. Trochę ruchu i skupienia dla naszej twarzy, to gwarancja relaksu i pięknych efektów wizualnych.