Jakiś czas temu pisaliśmy o tym, jak nie myć włosów. Jak się jednak okazuje mycie włosów – to temat rzeka! Wiecie, że istnieją specjalne metody, które przynoszą różne efekty i przeznaczone są dla konkretnych potrzeb? Jedną z takich metod jest metoda OMO.
Spis treści
Dla kogo OMO?
Jak Zuzka pisze, to my czytamy! Tym razem właśnie o OMO, czyli metodzie polegającej na nakładaniu odżywki, myciu i kolejnej aplikacji odżywki. Nasza twórczyni pisze lifestyle’owo, kosmetycznie i zawsze szczerze i bez naciągania. Metodę OMO poleca osobom, które mają włosy zniszczone i suche. Dlatego ten sposób będzie idealny dla posiadaczek włosów farbowanych, rozjaśnianych czy po zabiegach fryzjerskich. Dlatego do OMO wybieramy kosmetyki do pielęgnacji włosów pozbawione SLES, SLS czy innych, potencjalnie wyniszczających włos składników.
Co to OMO?
Przejdźmy jednak do meritum. Na czym polega metoda OMO? Zuzka wszystko wyjaśnia. To proces mycia polegający na nałożeniu i spłukaniu odżywki, następnie umyciu włosów szamponem, a na końcu użyciu jeszcze jednej, mocniejszej odżywki. Ważne, aby pierwszą odżywkę nałożyć do połowy końców, aby nie obciążyć włosów. Taka mocno odżywkowa metoda ma ochronić włosy przed szamponem, a następnie oczyścić je i znowu, odpowiednio odżywić. Zuzka poleca zastosowanie naprawdę odżywczej maski na końcowym etapie, ponieważ to ona zrobi finalną robotę i mocno zadziała.
Co do OMO?
Oczywiście przy OMO ważne są produkty, które wybierzemy. Nasza twórczyni zwraca uwagę na dobór trzech istotnych substancji, czyli humektantów, emolientów i protein. Pierwsza odżywka powinna zawierać właśnie proteiny lub humektantów, szampon według potrzeby, a ostatnia odżywka emolienty. Dociążą włosy i zapobiegną puszeniu. Emolienty zapewnią nam też dodatkową warstwę ochronną. Jeżeli nie jesteście pewni, jakie kosmetyki będą najlepsze, Zuzka poleca zrobienie testu na porowatość włosów. Pomoże to w określeniu ich struktury i właściwości, a następnie dobraniu produktów, które dostarczą włosom odpowiednich korzyści.
Zajrzyjcie do pełnego wpisy Zuzki, aby zapoznać się z OMO. A my już niedługo zgłębimy kolejną z technik mycia włosów.