Drogie szampony, naturalne odżywki, garści suplementów i kosztowne zabiegi – jasne, one pomagają w utrzymaniu naszych włosów w świetnym stanie. Czasami jednak to nie wystarcza. Włosy nadal sprawiają problemy, a my zastanawiamy się – czemu? Okazuje się, że są drobne i nieoczywiste czynniki, które mogą mieć z tym związek…
Spis treści
Drobnostki szkodzące włosom
Przyrządy i akcesoria codziennego użytku. Nasza twórczyni, Zuzka Pisze, znalazła w nich zagrożenie! Autorka zawsze opowiada szczerze i bez zbędnego naciągania. Poczytacie u niej o kosmetykach, modzie i po prostu… życiu. A tym razem poruszyła właśnie temat włosów i błędów w ich pielęgnacji – zajrzyjcie do pełnego wpisu tutaj.
Wiecie, że poduszka, na której śpimy, ma ogromne znacznie dla kondycji naszych włosów? Większość zrobiona jest z bawełny z domieszką np. poliestru. Nam wydaje się miła i wygodna, a naszym włosom – wręcz przeciwnie. Takie poduszki są nieco chropowate, a taka struktura powoduje wiecznie tarcie włosa w czasie snu. Ich powierzchnia jest więc bardzo narażona na uszkodzenia. Warto rozejrzeć się w sklepie za poszewkami bambusowymi, satynowymi lub jedwabnymi. To większy wydatek, ale za to jaka inwestycja. Włosy nie są po nocy połamane i wysuszone, bo wymienione materiały nie absorbują wilgoci tak, jak bawełna.
Kolejnym nieprzyjacielem włosa będzie zła szczotka. Włosomaniaczki na pewno przywiązują dużą wagę do tego akcesorium, ale przeciętny posiadacz włosów – nie. Jeżeli jakiś grzebień się sprawdza, to zwykle po prostu zostajemy przy nim na lata. Błąd! Szczotka pełni bardzo ważne funkcje – pobudza włosy do wzrostu, usuwa martwe włosy i oczyszcza te zdrowe. Nie powinna więc być byle jaka. Szczotka do codziennego użytku musi mieć porządne, naturalne włosie. Akcesorium do masażu głowy – silikonowe wypustki. Ważne też, jakie włosy mamy. Gęste i grube będą lubić szeroko rozstawione ząbki, a cienkie te gęste.
Istotne też są gumki i czapki do włosów. Te drugie powinny być wykonane z materiału naturalnego – ewentualnie z domieszką sztucznego. Unikniemy elektryzowania i niszczenia włosa. W kwestii gumek – jest trochę na odwrót. Najbezpieczniejsze są popularne sprężynki, bo najmniej odkształcają włosy i zupełnie im nie szkodzą.
Temperatura i zima woda
Wydawałoby się, że jak już zabieramy się za mycie włosów, to sukces gwarantowany. To samo z prostowaniem ich. Nasza autorka, Karina, apeluje – wcale nie! Twórczyni prowadzi rewelacyjny kanał na YouTubie – Karsa Bjuti, który pełny jest rzetelnych recenzji i praktycznych porad dotyczących urody i pielęgnacji. Karina jest szczera, otwarta i ma niesamowitą wiedzę!
https://youtu.be/WSCMBEt_1yc
Musicie pamiętać, że uwielbiane przez nas prostowanie włosów, to niezłe wyzwanie. Chętnie używamy prostownicy, ale nie zastanawiamy się, jakie taka temperatura ma skutki dla włosa. To samo dotyczy dużych upałów, które wręcz palą włos. Jak sobie z tym radzić? Oczywiście możecie poszukać specjalnych kosmetyków w sprayu, które ochronią włosy i pozwolą Wam układać je tak, jak lubicie.
Kolejną ciekawą kwestią, którą porusza Karina, jest spłukiwanie szamponu czy odżywki. Zastanawialiście się kiedyś, jaką temperaturę powinna mieć woda, którą kończycie mycie? Lubimy na koniec ogrzać się i zaserwować naszym włosom gorący prysznic. To błąd! Gorąca woda otwiera cebulki włosa, tak samo jak pory skóry. Wtedy jest dobry czas na nałożenie wszelkich odżywek, ponieważ zostaną w środku. Natomiast spłukujemy już chłodniejszą wodą, ponieważ nie spowoduje to utraty tych korzystnych składników.
Dbaj o pokarm włosa
Włosy też lubią zbilansowaną, zdrową dietę. To co jemy ma wpływ na ich kondycję i wygląd. Temat ten poruszyła nasza autorka, Ela, czyli Rzekłam.pl. Twórczyni jest pasjonatką kosmetologii i świadomego dbania o siebie. Testuje, recenzuje, analizuje – dzieli się z czytelnikiem szczerym i merytorycznym contentem.
Częstym błędem, w jakiejkolwiek pielęgnacji, jest zbyt wąskie spojrzenie na nią. Wychodzimy z założenia, że same kosmetyki poprawią wygląd skóry czy włosów. Jednak istotne jest też to, co przyjmujemy do środka. Nasza dieta ma ogromne znacznie dla kondycji włosów, więc warto wiedzieć, co jeść, aby były piękne i zdrowe.
Wybierajcie zielone warzywa, takie jak szpinak, jarmuż czy brokuł. Są bogate w żelazo i wapń. Sałatkę z nich możecie wzbogacić w orzechy włoskie, które również fantastycznie działają na nasze włosy. Ważne są również źródła białka. Wybieramy nabiał nie wzbogacony cukrami i sztucznymi składnikami, a także chude, dobrej jakości mięso. Białko to w końcu główny budulec włosa.
Nie zapominajcie o zbożach i pieczywie pełnoziarnistych. Z herbatek ziołowych wybieramy skrzyp i pokrzywę, ale tylko w formie najbardziej naturalnej! Napary ziołowe sprawdzą się znacznie lepiej, niż gotowe mieszanki ziół w herbatkach saszetkowych.
Czasami lepiej zastanowić się, czy oprócz ulubionych i sprawdzonych kosmetyków, mamy też odpowiednie akcesoria oraz dietę. Włosy są odbiciem naszego stylu życia i bardzo łatwo poprawić ich kondycję, gdy wykluczymy kilka z często popełnianych błędów.