Nasz multiblog ostatnimi czasy prężnie się rozwija, a baza współpracujących z nami blogerów rozszerza się w błyskawicznym tempie. Ale pewnie wielu z Was nieraz zastanawiało się, kto tu tak naprawdę bloguje? Postanowiliśmy przygotować dla Was cykl artykułów o naszych blogerach – o osobach, które razem z nami tworzą multibloga, piszą, inspirują i motywują. Poznajcie kolejną już z nich – Elę Rzosińską-Stróżyk – autorkę najbardziej zwierzęcego bloga o zwierzętach Animalistka.
Spis treści
Kim jest Animalistka?
Jest kobietą, która jakiś czas temu zdała sobie sprawę, że urodziła się po to, by przybliżać ludziom nieodkryte piękno świata zwierząt. Jest zmienna jak kameleon, błyskotliwa jak sowa, sprytna jak wiewiórka i pocieszna jak panda wielka. Bywa wojownicza jak osa i uparta jak osioł, ale robi to rzadko i niechętnie 😉
Co lubi:
- ZOO w Krakowie, Pradze i oczywiście we Wrocławiu.
- Obalać mity dotyczące zwierząt.
- Lekko pisać.
- Artystycznie rysować.
- Grać w gry, z prądem i bez.
- Opychać się popkulturą.
- Frytki i pierogi ruskie.
Czego nie lubi:
- Pytań typu: “czy nigdy nie pociągała Cię zoologia akademicka?” albo: “czy nie marzyłaś o zostaniu weterynarzem?”.
- Miejsc, w których zwierzęta przetrzymywane są w celach wyłącznie rozrywkowych.
- Widoku pająków (ale pracuję nad tym!).
- Golonki.
Jest też kobietą, która w życiu miała wiele dziwnych pasji i jeszcze dziwniejszych zainteresowań. Aż wreszcie dotarła do miejsca, którego od zawsze szukała…Blog Animalistka, to właśnie to miejsce!
Co o Animalistce mówią zwierzęta?
Kiedy Elunia miała 10 lat, założyła na osiedlowym podwórku legendarny już dziś, kartonowy szpital dla gołębi, które nie miały siły latać. Dokarmiała je, zamykała na noc, żeby koty się do nich nie dostały. Gdyby nie ona, wielu moich kolegów już nigdy nie doświadczyłoby smaku latania całą chmarą nad miastem.
[Gołąb Grzegorz]
Ela miała wtedy paręnaście lat. Przygarnęła mnie, biednego sierotę i postawiła na nogi, karmiąc kocią karmą. Nazwała mnie Snickers, bo podobno śmiesznie chrumkałem przy jedzeniu. Wyprowadzała mnie codziennie do ogrodu. Wiem… To, co wtedy zrobiłem, było podłe i głupie. Ofiarowała mi tyle serca, a ja, kiedy poczułem pierwszy zew natury, po prostu dałem nogę.
[Jeż Snickers]
Moje spotkanie z panią Elżbietą? To była późna jesień albo wczesna zima. W każdym razie zimno dawało mi się mocno we znaki. Pani Elżbieta niedawno otworzyła firmę budowlaną, a jej biuro mieściło się w blaszanym kontenerze, w którym było przynajmniej trochę cieplej niż na zewnątrz. To tam właśnie znajdowała się szuflada biurka, czyli mój tymczasowy dom. Rozstałyśmy się wiosną. W pełnej przyjaźni, żeby nie było.
[Mysz Matylda]
O czym pisze Animalistka?
Ela pisze o ssakach, płazach, gadach, rybach i bezkręgowcach. Porusza również tematykę około-zwierzęcą, a mianowicie tworzy quizy, rankingi, pisze o zwierzęcych wydarzeniach, o swoich podróżach, a co najciekawsze na łamach swojego bloga przedstawia nam także zwierzaki znanych osób. Mieliśmy okazję poznać już m.in. domowy zwierzyniec blogerki – Pani Miniaturowej, a także koty blogerki – Nieidealnej Ani. Kto będzie następny? Czekamy z niecierpliwością 🙂
Jesteśmy naprawdę zafascynowani estetyką i merytoryką bloga Eli, która potrafi zaciekawić nas swoimi artykułami w niewiarygodny sposób. Jej posty są pełne istotnych i fascynujących informacji o zwierzętach, a sama Ela zaskakuje nas doborem treści i formą przekazu. Jeśli nie wiecie o czym mówię, zajrzyjcie koniecznie do Animalistki i sami się przekonajcie.