Tytuł tego wpisu mógłby sugerować, że będziemy radzić Wam, jak skutecznie alkoholizować się latem. Nic bardziej mylnego! Upały i wysokie temperatury to znak, że musimy przypomnieć sobie o odpowiednim nawodnieniu organizmu. Jak to zrobić i czym? Mamy kilka pomysłów.
Spis treści
Dietetyk prawdę Wam powie
O nawadnianie powinniśmy dbać przez cały rok. Ale często dopiero latem przypominamy sobie złote zasady dotyczące picia wody. Pełny poradnik przygotowała Aneta Kądziołka na swoim kanale Butik Diet. Autorka jest dietetykiem i z pasją przygotowuje dla swoich pacjentów najlepsze plany odżywiania. Jej kanał to czysta wiedza i przyjemność z jej czerpania. Aneta przypomina, że powinniśmy pić dziennie tyle wody, ile wyjdzie nam z prostego działania: 30ml razy nasza waga. Nawadnianie pomoże nam w utrzymaniu dobrej koncentracji, zdrowej skóry i trawienia. Pani dietetyk radzi, aby pić wodę z ulubionego naczynia i małymi łyczkami. Wszystko to, aby faktycznie spożyć jej odpowiednią ilość w ciągu dnia. Jak znaleźć wodę dla siebie i w czym jeszcze nam pomoże? Obejrzyjcie ten ciekawy materiał i podejmijcie wyzwanie.
To nie takie proste
Do codzienności weszły butelki wielokrotnego użytku oraz dzbanki z filtrami. Wszystko po to, abyśmy pili wodę zawsze i wszędzie. Jednak dla wielu osób to nadal spory problem. Nawadnianie to nawyk, który musimy sobie wyrobić. Krótką ściągawkę przygotowała Agnieszka, autorka Instagramowego ,,Czytam Etykiety’’. Blogerka analizuje etykiety i składy, radzi co i jak, a to wszystko pakuje w klarowne i ciekawe wykresy i grafiki. Więc jak sobie pomóc? Musimy trzymać się blisko szklanki – miejmy ją zawsze pod ręką w biurze. Jeżeli smak zwykłej wody nas nie porywa – dodajmy do niej ulubione owoce lub miętę. Gdy w ciągu dnia nie zrealizowaliśmy swojego ,,wodnego celu’’ – możemy nawodnić się jedzeniem! Zupa dostarczy nam zaległej ilości wody. Oczywiście ważny mykiem jest też aplikacja – będzie przypominać nam o regularnym sięganiu po szklankę czy butelkę.
Domowa superwoda
Zwykła woda to najlepsze rozwiązanie – pisze o tym Monika z bloga Odżywialnia. O odpowiednim żywieniu i zdrowiu wie prawie wszystko! I przede wszystkim – robi to z rozumem! Warto więc sięgnąć do jej wpisu o letnim nawadnianiu. Czysta woda bez cukru czy smaku, to odpoczynek dla naszego organizmu, który nie musi już nic więcej trawić. To też jedyne rozwiązanie dla dbających o linię i tych, którzy ograniczają cukier do minimum. Ale czasami upały są tak dokuczliwe, że warto również zaopatrzyć się w potrzebne elektrolity. Zamiast sklepowych izotoników wybierzcie ten, który Monika robi sama w domu. Potrzebujecie do niego miód, sól, dużo wody oraz sok z cytryny. Proste, zdrowe i tanie! Zobaczcie sami tutaj.
Odwodnienie może powodować zmęczenie, problemy z trawieniem czy nawet ciśnieniem. Dbajmy więc o siebie, osoby starsze i dzieci. Sposobów na nawodnienie jest morze! Może któryś z powyższych wpłynie pozytywnie na Wasz stosunek do wody?