Na naszym linkblogu codziennie dostarczamy Wam najlepszy content z ulubionych przestrzeni w internecie. Czy zastanawialiście się kiedyś, jak w ogóle wyglądały początki największych platform mediów społecznościowych? Dziś mamy dla Was historię cudownego dziecka Krzemowej Doliny – Instagrama.
Spis treści
Z miłości do whisky
Instagram nie miał słodko-gorzkich początków, jak wiele innych takich platform. Na sukces nie trzeba było długo czekać. W 2010 roku Kevin Systorm wypuścił aplikację, która początkowo miała nazywać się Burbn, ponieważ autor był wielkim miłośnikiem whisky i burbonów. W pierwszy dzień platforma miała aż 25 tysięcy użytkowników. Już od początku przeznaczenie Instagrama było jasne – internauci mieli na nim dzielić się swoimi zdjęciami zrobionymi urządzeniami mobilnymi. Niekwestionowana popularność apki przyczyniła się do jej szybkiego wykupienia przez giganta mediów społecznościowych – Facebooka. W 2021 roku Instagram został przez niego przejęty za okrągły 1 miliard dolarów.
Jedno kontrowersyjne zagranie mogło jednak przekreślić sukces platformy. Twórcy dodali do regulaminu zapis o prawach do sprzedaży materiałów użytkowników osobom trzecim. Wielu internautów zrezygnowało ze swoich kont, jednak usunięcie zapisu znów wepchnęło Instagram na szczyt popularności.
Pierwsi bywalcy
Instagram zawdzięcza swój błyskawiczny sukces staremu, dobremu marketingowi szeptanemu. Idea platformy spodobała się m.in. założycielowi Twittera, Jackowi Dorsey, oraz twórcy hashtagów, Chrisowi Messinie. Słowo zaczęło wędrować, a świat zakochał się w Intagramie. Wiadomo jednak, że to platforma szczególnie uwielbiana nie przez świat stricte technologiczny, ale właśnie przez takich internautów, jak każdy z nas. To influencerzy, blogerzy, celebryci i zwykli zjadacze chleba tworzą ten serwis. Wśród pierwszych użytkowników Instagram znalazł się np. Justin Bieber. To jego nagranie zdobyło jako pierwsze ponad 1 milion polubień. Inne gwiazdy szybko wsiadły do tego pociągu i zaczęły zasiedlać Instagram. Zobaczcie pierwszy post królowej Beyonce.
Narodziny gwiazd
Ciężko wskazać teraz jednego czy dwóch największych influencerów na Instagramie. Można zrobić listę top 100, na której najwięksi gracze mają dziesiątki milionów followersów i dalej byłoby mało. Jednak 10 lat temu ta lista była znacznie krótsza, a Instainfluencerzy byli wąskim, elitarnym gronem. W świecie beauty królową okrzyknięto Hudę Kattan. Mieszkanka Oklahomy zachwyciła internet swoimi umiejętnościami i z sukcesem wybudowała na Insta imperium make-upowe. Dzieliła się tutorialami i pokazywała kosmetyki, które natychmiast stawały się bestsellerami.
Luźny, sympatyczny styl pomógł osiągnąć młodemu Cameronowi Dallas miano kolejnego megainfluencera. Użytkownicy chcieli oglądać jego życie i pomysłowe, krótkie materiały. Dzięki wybiciu się w internecie, chłopak stał się gwiazdą również na platformach, takich jak Netflix.
W rankingu najliczniej obserwowanych profili o lat króluje Christiano Ronaldo. Jednak to Selena Gomez przez dlugi czas nie dała się zbić z 1. Miejsca. Teraz na liście za Ronaldo znajdziemy m.in. Kylie Jenner, Kim Kardashian i The Rock’a.
Platformy społecznościowe często odpychają przerostem formy nad treścią. Instagram, pomimo wielu ,,ulepszeń” nadal nie przeraża ilością funkcjonalności i pozostaje pięknie prosty i przejrzysty. I nie prędko na pewno doczekamy się schyłku jego social mediowej władzy.