Mam wrażenie, że z podsumowaniami roku to wcale nie jest tak łatwo. Głupot w polityce nie brakuje, aż ciężko je wylistować. Filmowo też nie zawsze jest łatwo, bo albo mamy rok pełen wielu dobrych produkcji, albo rok niekwestionowanych zwycięzców. W muzyce natomiast możemy rzucać znanymi hitami, ale mój konik to subiektywne rankingi. I nigdy nie będzie tak, żeby nie dało się wymienić całej gromady fantastycznych nagrań. Jeżeli szukacie tu „Patointeligencji”, to nie jest to raczej lektura dla Was.
Spis treści
Coals
Węgielki z naszego Śląska każdego roku dorastają i ewoluują muzycznie. A właśnie ta ewolucja jest fajna. W 2019 grupa Coals uraczyła nas minialbumem Klan, na którym usłyszeć można nie tylko fantastyczną Kachę, ale i Diankę, Piernikowskiego, Schaftera i Bellę Ćwir. To głębokie, dosyć ciemne nagrania, dzięki którym Coalsi nie dali o sobie zapomnieć, a mi zdecydowanie zaostrzyli apetyt na nadchodzącą epkę.
Grimes
Pamiętam koncert Grimes z 2016 roku, bo wtedy upewniłam się, że ta dziewczyna to czysty geniusz. Kto widział ten występ na Openerze, ten nie zaprzeczy. Ostatnimi czasy Grimes bardziej kojarzona była z Elonem Muskiem, chociaż dla mnie nadal powinno być na odwrót – to jego powinno kojarzyć się ze związku z Grimes! Po wydaniu genialnego We appreciate power Grimes w końcu zapowiedziała nowy album – Miss_Anthropocene, a jego próbkę usłyszymy w miksie „My name is dark”.
Pixx
Na pewno każdy z Was odpalił zabawkę, jaką jest Spotify Wrapped. U mnie numerem jeden okazała się Pixx. Tę artystkę zobaczyłam pierwszy raz na Soundrive Festival kilka lat temu i każdy jej nowy muzyczny twór okazuje się doskonały. Album Small Mercies to tak ciekawa kompozycja, że aż pokuszę się o stwierdzenie, że takiego głosu i stylu nie słyszałam od bardzo dawna.
Joji
George Kusunoki Miller to człowiek o wielu osobowościach. Ale w tym pozytywnym sensie! Znany z YouTube ze swoich kreacji, takich jak Filthy Frank czy Pink Guy, zaskoczył wszystkich wydając dojrzały, pełny muzycznie album Ballads1. Jeżeli lubicie niewymuszoną nostalgię, artyzm i duży dystans, to koniecznie go sprawdźcie.
Seriale Netflix na poprawę humoru – 5 propozycji dla inteligentnych widzów
Shortparis
Panowie z Sankt Petersburga z dużą ilością indywidualizmu i magii. Shortparis to nie tylko niesamowicie wysoki poziom muzyczny, ale i ważny polityczno-społeczny przekaz z dużą dozą charyzmy. Miałam przyjemność przeżyć (to najlepsze słowo) ich występ w ramach festiwalu Łódź Czterech Kultur, a numer „Страшно” to kawałek, którego się nie zapomina.
Top nie musi być złożony ze złotych płyt i radiowych szlagierów. Najważniejsze jest to, że dokładnie pamiętamy okoliczności przesłuchania danych artystów i wiemy, że nie znikną wraz z przemijającym rokiem.