74. rocznica wybuchu Powstania Warszawskiego właściwie za nami… W ostatnich dniach, w sieci, pojawia się coraz więcej spotów upamiętniających to wydarzenie. Ten budzi wyjątkowo wiele kontrowersji.
Chodzi o nagranie z udziałem byłego mistrza wagi ciężkiej Mike’a Tysonem, w którym oddaje on hołd powstańcom. Zobaczcie sami.
Spis treści
Nie wolno nam o tym zapominać
Mało osób to wie, ale Mike prywatnie bardzo interesuje się historią. Z Wiesławem Włodarskim- założycielem i prezesem firmy FoodCare, niejednokrotnie rozmawiał o historii Polski, w tym także o historii II wojny światowej. Kiedy ten zwrócił się do Mike’a z pomysłem, aby zrobić wideo o Powstaniu Warszawskim, bokser zgodził się bez wahania. Mało tego! Sam napisał i zredagował część filmu (szkoda tylko, że nie nauczył się fragmentów scenariusza na pamięć…).
– Byłem niekwestionowanym mistrzem wagi ciężkiej, lecz dla mnie prawdziwymi mistrzami są ci dzielni polscy bohaterowie. Walczyli za wolność przeciwko prześladowczym i brutalnym siłom zła. Nigdy nie zapomnę tych bohaterów. Nie wolno nam nigdy o tym zapomnieć – mówi w spocie Mike Tyson.
Skrajne komentarze
Reklama, przygotowana przez FoodCare, spotkała się z mieszanymi opiniami wśród internautów. Prezes firmy produkującej popularny energetyk podkreśla, że wszyscy musimy odegrać rolę w promocji Polski, a nawet jesteśmy zobowiązani zrobić wszystko, co możliwe, aby świat zobaczył i zrozumiał nie tylko dzisiejszą Polskę, którą charakteryzuje rozwój biznesu, potencjał gospodarczy, ale także Polskę historyczną.
Spot z jednej strony opowiada o bohaterstwie uczestników Powstania Warszawskiego, z drugiej jednak – mimo wszystko – stanowi swego rodzaju spot reklamowy. Naprawdę trudno nie zauważyć logo Tigera na koszulce sportowca i nie pomyśleć o filmiku tylko w kategoriach video reklamującego konkretny produkt. Niektórzy oskarżają prezesa FoodCare o bogacenie się na temacie Powstania – jeśli prawdą jest, że Tyson wystąpił w spocie za darmo, wizerunek marki Tiger sporo na tym zyska, co przełoży się na wyniki finansowe firmy.
Największą jednak kontrowersję budzi fakt, że do „propowstańczej” reklamy swoich produktów, firma FoodCare wybrała właśnie Mike’a Tysona – skazanego za gwałt faceta (wyrok: 6 lat), który robił kobietom to samo, co Niemcy Warszawie w 1944 roku.
A Wy jakie macie zdanie na temat tej kampanii?