Blogi motoryzacyjne to nie tylko cenne źródło wiedzy na temat aktualnej sytuacji na rynku samochodowym. Pojawiające się na nich wpisy bardzo często stanowią też doskonałą okazję do lepszego poznania samej – już ponad 130-letniej – historii motoryzacji. Co ważne, takie wpisy pojawiają się ostatnio coraz częściej, dlatego pozwólcie, że podzielę się z Wami kilkoma ciekawymi znaleziskami.
Spis treści
Może być warte kilka milionów euro: Bugatti 13, 1910
Mają sportowe sylwetki i osiągają zawrotne prędkości – takie właśnie są samochody produkowane przez francuski koncern Bugatti. Sama marka ma już za sobą ponad 100 lat historii, dlatego nie trudno domyśleć się, że pierwsze produkowane przez nią pojazdy wyglądały zgoła odmiennie od tych, które dziś możemy podziwiać na najbardziej prestiżowych targach samochodowych.
Autorzy bloga KlassikAuto.pl, podzielili się właśnie bardzo ciekawym wpisem poświęconym Bugatti 13. Był to tak naprawdę pierwszy pojazd wyprodukowany przez ten prestiżowy koncern, a jego najstarszy zachowany egzemplarz można na żywo zobaczyć we francuskim muzeum w Molsheim. Obowiązkowa pozycja dla wszystkich fanów motoryzacji.
Tico dla businesswoman!
Cofnijmy się pamięcią do lat 90. To właśnie wtedy większość Polaków mogło pozwolić sobie na swój pierwszy samochód. Ze względu na ograniczone możliwości finansowe, obiektem westchnień wielu naszych rodaków stało się niewielkie, lecz stosunkowo tanie Deawoo Tico.
Jak wspomina Wojciech Krzemiński z NaMasce.pl, marketingowcy Deawoo chcieli wykreować ten pojazd, jako samochód stworzony dla prawdziwej businesswoman. A oto specjalny spot reklamowy:
Tico dla businesswoman! Oto reklama, która wzbudza skrajne emocje (Video)
Dziś wydaje nam się on nieco śmieszny, ale w tamtych czasach stanowił odpowiedź na rosnące zainteresowanie samochodami wśród pań, co pierwotnie wcale nie wydawało się takie oczywiste.
Stare reklamy świec zapłonowych
O tym, że skuteczna reklama to podstawa sukcesu sprzedażowego wiadomo od dawna. Jako potwierdzenie tej teorii zachęcam do zapoznania się z wpisem Michała Lisiaka, który jakiś czas temu pojawił się na blogu MotoRewia.pl.
Możecie w nim zobaczyć sporą liczbę starych reklam świec zapłonowych, które przed laty pojawiły się w prasie drukowanej, zarówno czarno-białe, jak i te kolorowe.
O rywalizacji BMW z Mercedes Benz w złotych czasach DTM
Apple i Samsung, Nike i Adidas, Play Station oraz Xbox. Wszystkie te marki od lat toczą ze sobą zaciętą rywalizację, jednak niejednokrotnie otrzymywaliśmy dowody na to, że ta sprzyja ich rozwojowi. Tak samo jest z historyczną, wyścigową rywalizacją pomiędzy BMW i Mercedesem, o czym możecie przeczytać na blogu Motozinnejperspektywy.pl.
Powyższy wpis bardzo dokładnie wyjaśnia podłoże tej małej wojny, która doprowadziła do tego, że samochody wręcz odrywały się od jezdni.
Warszawa pod koniec lat 70.
I na koniec wpis, który tylko pośrednio związany jest z motoryzacją, jednak pozwala on uświadomić sobie, jak wielką drogę przeszła Polska na przestrzeni ostatnich kilkudziesięciu lat.
Wojciech Krzemiński opublikował właśnie krótkie wideo, na którym uwieczniono Warszawę pod koniec lat 70. W około 5-minutowym filmie możemy zobaczyć warszawskie drogi, samochody jeżdżące wówczas po mieście, a także obrazy z życia, które płynęło w stolicy.
Warszawa pod koniec lat 70. Zupełnie inny świat motoryzacji! (Video)
Trudno nie odnieść wrażenia, że było jakoś spokojniej…