Już chyba na dobre przyzwyczailiśmy się do tego, że współcześnie produkowane samochody są wręcz przepełnione nowymi technologiami. I choć często możemy się spierać co do tego czy niektóre rozwiązania znacząco ułatwią nam jazdę czy też są zbędnymi bajerami, tak tym razem raczej nie powinno być kontrowersji. Mateusz Budzeń z Tabletowo.pl opisał dokonania firmy Samsung, zaprezentowane podczas styczniowych targów Consumer Electronics Show. Na szczególną uwagę zasługuje recepta na poprawę bezpieczeństwa kierowcy i innych użytkowników ruchu drogowego.
Nie tak dawno informowaliśmy, iż wielce prawdopodobne, że już w 2026 roku będziemy świadkami debiutu elektrycznego Apple Car. Cena pojazdu od firmy, która znana nam jest bardziej z produkcji smartfonów czy tabletów, nie powinna przekroczyć 100 tysięcy dolarów, jednak najbardziej interesujące wydaje się zastosowanie technologii wspomagającej jazdę na autostradzie, o czym więcej przeczytacie w poniższym wpisie.
Spis treści
Samsung myśli o bezpieczeństwie
Okazuje się, że Apple to wcale nie jedyne przedsiębiorstwo z branży nowych technologii, które zwraca się w kierunku motoryzacji. Mateusz Budzeń, autor bloga Tabletowo.pl, przedstawił też, jak branży samochodowej w niedalekiej przyszłości może przysłużyć się również Samsung.
Wśród licznych rozwiązań zaprezentowanych podczas styczniowych targów CES, pokazano jak można znacząco obniżyć poziom stresu u kierowców, co zaś bezpośrednio mogłoby wpłynąć na bezpieczeństwo wszystkich użytkowników ruchu drogowego. Za całokształt ma odpowiadać funkcja Ready Care, opracowana przez Samsunga przy współpracy z firmą Harman (kliknij tutaj i przeczytaj wpis).
Być może ktoś z Was pomyśli teraz, że jest to kolejny system oceniający stan kierowcy, jednak Mateusz Budzeń podkreśla, że tym razem mowa o zdecydowanie bardziej zaawansowanym rozwiązaniu. Rozwiązaniu, które na podstawie analizy między innymi wyrazu twarzy czy sposobu otwierania powiek oceni stan fizyczny i emocjonalny kierowcy. Jeśli zajdzie taka potrzeba, pojazd sam może na przykład zaproponować prostszą i mniej wymagającą trasę.
Coś dla audiofilów
Jak już wspomniałem, podczas niedawnych targów Consumer Electronics Show mogliśmy poznać także patenty, które docelowo nie tylko ułatwią, ale i umilą nam podróżowanie samochodem. Wart szczególnej uwagi bez wątpienia będzie system audio – na którym swoje piętno również odcisnęła firma Harman – pozwalający uzyskać jeszcze lepsze doznania dźwiękowe w pojeździe.
Odwzorowanie akustyki z występów na żywo, oddanie atmosfery ze stadionów sportowych czy wzbogacenie treści mówionych, takich jak rozmowy telefoniczne, audiobooki czy podcasty – to tylko niektóre możliwości tego rozwiązania opisanego przez Mateusza, które akurat może i nie jest niezbędne, jednak znacząco może umilić codzienne podróżowanie samochodem.