Wysokie zarobki, liczne dodatki, prestiż, stabilność zatrudnienia – to wszystko sprawia, że coraz więcej Polaków rozważa zostanie zawodowym żołnierzem. Zawód ten z całą pewnością ma swoje blaski, ale i cienie, dlatego decydując się na przywdzianie munduru, warto dokładnie rozważyć wszystkie za i przeciw.
Na pierwszy rzut oka wydawać by się mogło, że tekst poświęcony wstąpieniu do wojska można poczynić zawsze, jednak ja zdecydowałem się na niego właśnie teraz. Dlaczego? Otóż Ministerstwo Obrony Narodowej niedawno poinformowało, że do 2035 roku zamierza podwoić liczebność polskiego wojska aż do 300 tysięcy żołnierzy.
Z racji tego, że mamy niż demograficzny, a gdzieś tych chętnych będzie trzeba znaleźć, możemy śmiało przypuszczać, że wraz z upływem kolejnych miesięcy przedstawiane będą kolejne przywileje, na które mogą liczyć wstępujący do armii. Według informacji podanych przez dziennik Rzeczpospolita, zwiększenie liczebności wojska kosztować będzie budżet państwa kilkadziesiąt miliardów złotych rocznie ( kliknij tutaj i przeczytaj artykuł).
Spis treści
Co zrobić, aby zostać żołnierzem?
Dla niektórych może to być pewnym zaskoczeniem, ale wymagania stawiane przed szeregowym nie są zbyt wygórowane. Wystarczy podstawowe wykształcenie, polskie obywatelstwo oraz dobra kondycja psychiczna i fizyczna. Rzecz jasna nie można być także karanym za umyślnie popełnione przestępstwo.
Jeśli spełnia się wszystkie te wymogi, trzeba przejść proces rejestracyjny (drogą tradycyjną lub online) oraz szkolenie podstawowe. Po nim zostaje już tylko złożenie przysięgi i szkolenie specjalistyczne, trwające maksymalnie 11 miesięcy i kończące się przydziałem do wybranej przez przełożonych jednostki.
Zarobki atrakcyjne, ale…
Utarło się, że zarobki w wojsku są atrakcyjne, jednak na zupełnie inną pensję może liczyć żołnierz, który ukończył studia, niż ten bez wyższego wykształcenia. Zarobki szeregowego to na start tylko 4960 złotych miesięcznie. Podoficer otrzyma już 5560 złotych brutto, a oficer od 6700 zł brutto do 10 980 zł brutto. Wyższe stopnie to już rzecz jasna zdecydowane wyższe uposażenie.
Pensja pensją, ale żołnierz może liczyć także na inne atrakcyjne gratyfikacje, jak na przykład dodatek za mobilność, premia roczna, dodatek za wysługę lat, dodatek motywacyjny, bezpłatna opieka medyczna, kurs na prawo jazdy i wiele innych, o czym ze szczegółami przeczytacie w bardzo przekrojowym tekście autorstwa Jakuba Samcika z bloga Subiektywnieofinansach.pl.
Blaski i cienie armii
Powyższy tekst jest o tyle ciekawy, że oprócz niewątpliwych korzyści wynikających z bycia zawodowym żołnierzem, autor zwrócił również uwagę na ciemną stronę tego zawodu. I choć słynna fala pozostała już tylko niechlubnym wspomnieniem, tak powiedzenie, że wojsko jest „państwem w państwie” nie wzięło się znikąd. Korporacyjna, skostniała struktura i bezwzględne posłuszeństwo przełożonemu szybko stłamszą tych bardziej krewkich i mających swoje zdanie. Ewentualna rezygnacja czy wydalenie wiąże się zaś z utratą wszystkich przywilejów i często też trudnościami związanymi z odnalezieniem się na rynku pracy.
Zawodowy żołnierz musi się także liczyć z tym, że niejednokrotnie może przyjść mu ryzykować swoje zdrowie, a nawet życie. Nie będę się tutaj szczegółowo rozpisywał na temat wojny szalejącej za naszą wschodnią granicą i być może w przyszłości – oby nie! – koniecznością walki o nasz kraj, z czego dziś zdaje sobie sprawę chyba każdy. Wojsko często jednak bierze udział również w zwalczaniu klęsk żywiołowych takich jak: powodzie, pożary czy huragany i w likwidacji ich skutków.
Jeśli pomimo przeczytania wszystkich argumentów za i przeciw, problematyka wojska nadal wydaje Wam się ciekawa i chcielibyście się dowiedzieć więcej na temat tego, jak wygląda życie żołnierza, z pełnym przekonaniem polecam Wam vloga Porucznik Piotr Powałka.
Jego autor jest byłym wojskowym, który zrezygnował z armii po 15 latach służby. Na swoim kanale porusza tematy dotyczące wojska, walki wręcz i samoobrony. Niedawno zaś pojawił się odcinek pod tytułem: Czy warto iść do wojska w 2023?
Sam, po przygotowaniu się do napisania tego tekstu, nie odważyłbym się na udzielenie jednoznacznej odpowiedzi na to pytanie. Z całą pewnością dla niektórych wojsko może okazać się wielką przygodą i ciekawym sposobem samorealizacji, jednak decydowanie się na ten krok wyłącznie z pobudek finansowych czy z braku pomysłu na życie zakrawa moim zdaniem o szaleństwo.