W Brazylii powstaje największa na świecie hodowla komarów. Wszystkie mają jedną, konkretną misję. Nie – nie jest nią wkurzanie ludzi. To akurat jest po prostu w naturze tych insektów. Ich misją jest pokonanie śmiercionośnego wirusa, który zbiera żniwo w krajach półkuli południowej. Ale zaraz, zaraz – przecież to właśnie komary roznoszą dengę, malarię i szereg innych chorób. Tak, ale teraz będą również roznosiły bakterie, które prawdopodobnie pomogą nam pokonać co najmniej jedną z nich!
Spis treści
Wolbachia – bakteria, która hamuje roznoszenie wirusów
Wolbachia wAlbB to bakteria infekująca owady i żyjąca w cytoplazmie ich komórek. Jest przekazywana poprzez krzyżowanie się osobników, a później z pokolenia na pokolenie. Jej nosicielkami mogą być wyłącznie komarzyce – jednym z objawów infekcji Wolbachią jest wymieranie męskich embrionów. Bakteria ma jeszcze jedną właściwość – hamuje roznoszenie przez komary niebezpiecznych chorób takich jak Denga, Zika, chikungunya czy wirus żółtej gorączki. Ok, ale przecież choroby takie jak żółta gorączka, Zika czy przede wszystkim Denga co roku zbierają ogromne żniwo i są rozpowszechnione na prawie całej południowej półkuli, jak zarazić tą bakterią znaczącą ilość komarów na tak ogromnym terenie? Plan jest prosty – trzeba wyhodować ogromną populację tych insektów, zainfekować ją bakterią w sztucznych warunkach i wypuścić na wolność by przekazała ją dalej. Temat ten porusza już profil Nauka w Polsce na swoim facebooku:
Gigantyczna brazylijska hodowla komarów
Podobnych prób dokonywano już w innych częściach świata – między innymi w Kalifornii, na Florydzie oraz w Kuala Lumpur gdzie dzięki Wolbachii udało się ograniczyć częstotliwość zakażeń dengą o 40%. W wypadku Brazylii skala przedsięwzięcia ma być jednak nieporównywalnie większa. Organizacja non profit The World Mosquito Program (WMP) prowadząca brazylijską hodowlę zakłada, że od roku 2024 corocznie będzie w stanie wypuszczać na wolność pięć miliardów komarów zainfekowanych wirusobójczą bakterią. Wirus Denga jest obecny w Brazylii od 1981 roku i od tego czasu zostało nim zainfekowanych 7 milionów osób. Choroba powodowana przez wirus prowadzi do problemów z krzepliwością krwi i spowodowanych nią krwotoków, gorączki, a nawet śmierci. Miejmy nadzieję, że zarazę uda się pokonać wspólnymi siłami – bakterii, komara i człowieka.