Od dłuższego czasu zarzekam się, że zmienię swojego wysłużonego smartfona dopiero wtedy, gdy któryś producent będzie w stanie zaoferować mi jakieś przełomowe rozwiązanie. Wszystko wskazuje na to, że ten moment zbliża się wielkimi krokami. Kolejne firmy pracują bowiem na telefonami, które w razie potrzeby dadzą możliwość znacznego powiększenia ekranu urządzenia.
Kilka dni temu przygotowałem tekst na temat ciekawych smartfonów w różnych przedziałach cenowych, szczególnie polecanych przez blogerów z działu „Technologie”. Wówczas przytoczyłem wpis na blogu MobileWorld24.pl, z którego dowiedziałem się, że LG pracuje nad smartfonem, zapewniającym swoim użytkownikom możliwość rozwijania i zwijania ekranu.
Co więcej, jego premiera nie jest melodią dalekiej przyszłości, ponieważ według zapowiedzi LG Rollable zadebiutuje na rynku już w marcu przyszłego roku i jestem przekonany, że będzie to naprawdę głośny debiut.
Spis treści
Ponad 100 tysięcy otwarć
Przygotowania do premiery LG Rollable nie są jakimś odosobnionym przypadkiem. Jest to raczej wyraźny sygnał, w którą stronę zmierza cały rynek telefonów komórkowych.
Już od kilku miesięcy wiemy, że na podobne rozwiązanie w przyszłości zdecyduje się również Apple. Krążą informacje, że producent smartfonów z nadgryzionym jabłkiem zlecił zewnętrznej firmie testy elastycznych ekranów do nowego Iphone’a, które mają wytrzymać nawet ponad 100 tysięcy tego typu otwarć.
I chociaż Iphone z elastycznym ekranem trafi do sprzedaży najprawdopodobniej dopiero w 2022 roku, jest to to kolejny przykład zwiastujący olbrzymią mobilną rewolucję. Rewolucję, która prędzej czy później dopadnie każdego z nas. Z początku za takie smartfony przyjdzie nam słono zapłacić, ale z czasem na pewno staną się dostępne również dla przeciętnego zjadacza chleba.
Czy rzeczywiście będzie na co czekać?
Jestem przekonany, że tak. Smartfon z elastycznym ekranem to rozwiązanie, które na pewno przypadnie do gustu miłośnikom filmów, graczom i wszystkim osobom lubiącym pracę na dużym, przejrzystym wyświetlaczu.
Być może to właśnie dzięki takim ekranom skończy się era wypchanych do granic możliwości kieszeni w spodniach czy kurtkach?