Netflix na dobre zdominował rankingi oglądalności serwisów VOD w Polsce. W styczniu amerykańska platforma wpracowała nowy rekord oglądalności, mogąc poszczycić się aż 6,94 mln użytkowników. Dla konkurencji wynik ten wydaje się wręcz nieosiągalny, jednak pomimo to na rynku pojawiają się kolejne serwisy VOD, jak np. Nowe Horyzonty. Czy debiutant ma szanse powalczyć z globalnymi potentatami przynajmniej o polskiego widza?
Nowe Horyzonty VOD to platforma wideo, autorstwa Stowarzyszenia Nowe Horyzonty, American Film Festival i MFF Kino Dzieci, we współpracy z dystrybutorem Gutek Film.
Jeśli jesteście ciekawi, jaka jest dokładna idea tego przedsięwzięcia, już teraz odsyłam Was do wpisu Karola Kunata z Tabletowo.pl. Znajdziecie w nim szczegółowe informacje na temat projektu, który skierowany jest przede wszystkim do widza ceniącego niezależne kino artystyczne.
Polski serwis streamingowy Nowe Horyzonty będzie oferował tylko ambitne kino. Zero paździerzy
Aby za bardzo nie uprzedzać faktów, zdradzę tylko, że Nowe Horyzonty zaoferują na start 200 starannie wyselekcjonowanych i ambitnych filmów. Będą to między innymi produkcje, które pojawiały się na cenionych, międzynarodowych festiwalach w Cannes, Wenecji czy Berlinie.
Spis treści
Kształtować filmowe gusta
Bardzo ciekawie zapowiada się także oferta przygotowana z myślą o najmłodszych. Wojciech Piechocki z GSMOnline.pl, zaznacza, że będą to zarówno produkcje prezentowane w ramach MFF Kino Dzieci, jak i ekranizacje bestsellerowych książek.
Z perspektywy rodzica bardzo ważne jest też to, aby filmy były dostosowane wieku widza. I taka ma być właśnie oferta Nowych Horyzontów, o czym pisze Piechocki:
Produkcje skierowane do czterolatków nie przytłaczają szybkim montażem czy rozbudowaną, wielowątkową fabułą, a dziewięciolatki nie muszą obawiać się, że trafią na treści dla młodszych. Każdy z filmów to gwarancja dobrej zabawy dla całej rodziny i impuls do rozmowy na ważne tematy.
Nie oglądać się na innych
W tym miejscu pojawia się pytanie czy tego typu awangardowa platforma VOD ma szanse konkurować z wielkimi międzynarodowymi przedsiębiorstwami, przynajmniej w rodzimym kraju?
Liczby wskazują na to, że będzie o to niezwykle trudno. NaEkranie.pl przytoczył ostatnio bardzo ciekawe dane na temat popularności platform VOD w Polsce (kliknij tutaj i przeczytaj wpis).
Wynika z nich, że tylko w styczniu z najbardziej popularnego Netflixa skorzystało aż 6,94 mln użytkowników. Na kolejnych miejscach mamy CDA Premium i Player, ale zarówno jeden, jak i drugi gracz nie przekroczył 4 mln użytkowników.
Zwrot w kierunku ambitnego widza
Powyższe dane dobitnie pokazują, że Nowe Horyzonty będą miały problem, aby przebić się nawet do czołowej dziesiątki, tym bardziej, że jest to oczywiście serwis płatny. Z drugiej strony wcale nie uważam, że autorzy tego projektu powinni się do kogoś porównywać.
Filmy takie, jak „Metamorfoza ptaków” Catariny Vasconcelos, „Przynęta” Marka Jenkina czy „Holiday” Isabelli Eklöf nie są przecież skierowane do masowego widza, więc trudno z nimi konkurować. Dobrze, jednak, że osoby o dość mocno wysublimowanym guście filmowym znajdą swoje miejsce w sieci.
I ja temu projektowi jak najbardziej kibicuję!