Spis treści
11 lat historii
Niedźwiedzie polarne są uwielbiane przez osoby odwiedzające ZOO w Warszawie. I nic w tym dziwnego. Są naprawdę piękne, urocze, a przy tym budzą szacunek. Słyszeliście kiedyś jak dobijają się do drzwi, kiedy zniecierpliwione czekają na jedzenie? Echo tych uderzeń niesie się po całym ogrodzie zoologicznym i wychodzi poza jego granice. I chociaż ciężko było trafić na moment, gdy misie są aktywniejsze, to przynajmniej część z Was z pewnością miała okazje oglądać je w czasie zabawy czy posiłku.
Gregor i Aleut są w Warszawskim ZOO od 2013 roku. Od tego czasu wszyscy zdążyli przyzwyczaić się do ich obecności, a niedźwiedzie polarne stały się ulubieńcami odwiedzających oraz pracowników. W poniedziałek 13 maja odbyło się ich oficjalne pożegnanie. Teraz szykują się do dalekiej drogi. Czeka na nich Praskie ZOO.
Z kolei same niedźwiedzie polarne były obecne w Warszawskim ZOO już w 1949 roku. Od tamtej pory na wybiegu gościło kilka osobników, a w 1975 roku na świat przyszły młode misie polarne. Później, aż do przybycia Gregora i Aleut, stołeczny ogród zoologiczny nie miał tych wyjątkowych zwierząt.
https://www.instagram.com/p/C6yVtTwomwh/?utm_source=ig_web_copy_link&igsh=MzRlODBiNWFlZA==
Przeprowadzka niedźwiedzi polarnych
Taka zmiana po 11 latach jest trudna. Nie tylko dla opiekunów, zwiedzających i pracowników, ale przede wszystkim dla samych niedźwiedzi. Żeby wszystko przebiegło możliwie jak najsprawniej i najłagodniej, z Gregorem i Aleut jadą ich dotychczasowi opiekunowie. Będą towarzyszyć im nie tylko w drodze, ale również przez kilka dni na miejscu. Tym sposobem misie łatwiej przyzwyczają się do nowych warunków. A sami opiekunowie będą mogli upewnić się, że na miejscu wszystko jest odpowiednio przygotowane.
Nie trzeba jednak martwić się o los niedźwiedzi. Czeskie ZOO również ma znaczne doświadczenie w opiece nad tym gatunkiem zwierząt. Sama decyzja o ich relokacji została podjęta w porozumieniu z koordynatorem gatunku w ramach EAZA, czyli Europejskiego Stowarzyszenia Ogrodów Zoologicznych i Akwariów.
Zmiany w obecnym wybiegu
Kto w takim razie zamieszka na wybiegu dla niedźwiedzi polarnych w Warszawie? Początkowo będą to pingwiny. Przeprowadzą się tam ze swojego obecnego wybiegu na czas jego remontu. Później zostaną tam przeprowadzone pawiany, ponieważ Małpiarnia również ulegnie przebudowie. W dalszej kolejności wybieg niedźwiedzi polarnych będzie drastycznie powiększony – aż do 10 tysięcy metrów kwadratowych. Tym samym obejmie przylegającą do niego alejkę i dolinkę. A kto ostatecznie na nim zabiega i kto potrzebuje aż tyle terenu? Tego jeszcze nie wiadomo. Warszawski Ogród Zoologiczny nie zdradził planów dotyczących dalszego wykorzystania wybiegu.
Niedźwiedzie polarne stały się ulubieńcami Warszawiaków i wszystkich ludzi, którzy odwiedzali ZOO. Teraz pojawia się uczucie, jakby kończyła się jakaś era. Wyjątkowe rodzeństwo, Gregor i Aleut, wyjeżdża do Praskiego ZOO. Tam czeka ich nowe życie.