Nie bez powodu śniadanie to najważniejszy posiłek dnia. To ono daje nam siłę i motywację do dobrego wykorzystania reszty czasu. Ale jest też mnóstwo innych czynników, które zadecydują o natężeniu naszej energii i odpowiednim nastroju. Co robić, aby dzień rozpocząć z przytupem i na pełnej…?
Spis treści
Nad porankiem mamy pełną kontrolę
Tak twierdzi blogerka Pink Vixen! Agnieszka w swoich filmach i postach dzieli się szczerymi i własnymi opiniami na temat mody i urody. Jej makijaże są obłędne, a rady celne. Tym razem zdradziła swoim widzom, co robić, aby dobrze rozpocząć dzień. Przede wszystkim musicie mieć określoną rutynę – sztywne godziny i plan działania. W realizacji założonych celów pomoże Wam właśnie ta pełna kontrola – rano nikt nie dzwoni, nie pisze i nie zakłóca Waszej ciszy. Możecie nastroić dobrze ciało i duszę robiąc ulubione ćwiczenia i delektując się gorącym kubkiem – czego chcecie! Czemu tak ważne jest pościelenie łóżka i co, gdy nie wykonamy jakiegoś kroku z naszej rutyny? Odpowiedzi na te pytania znajdziecie w filmie Agnieszki!
Złote zasady
Na pewno o kilku z nich słyszeliście. Jednak czy konsekwentnie ich przestrzegacie każdego poranka? Nie? A warto! Przypomina o nich Agata z bloga Slow Your Beauty. Autorka jest zawodowo związana z ochroną środowiska, a blogersko z… życiem bez pośpiechu i w pełni kultywując świadomą pielęgnację i zdrowe podejście do wszystkiego. We wpisie znajdujemy kultową już przegotowaną wodę z cytryną, chłodny prysznic i spokojne śniadanie. I nie można się nie zgodzić. Woda z cytryną pomaga nam w pobudzeniu nerek do pracy i usunięciu toksyn z organizmu. A zimna kąpiel to mega booster dla krążenia i skóry. To co z tym śniadaniem? Ma być sycące i powolne? Jak najbardziej. Jedząc wolno pozwolimy mózgowi na zarejestrowanie odczuć i momentu najedzenia, więc nie napchamy się, a efektywnie zasilimy i przygotujemy do reszty dnia.
Wielka skarbnica
Bo inaczej nie da się nazwać tego wpisu! Alicja Ma Kota, a właściwie to Agnieszka, zebrała rewelacyjną bazę zdrowych nawyków, które możemy wprowadzić do naszego poranka. Autorka przywraca terminowi ,,blog’’ jego pierwotne znaczenie. Zainspirowana dobrymi internetowymi dziennikami sama zaczęła tworzyć treści, które są niezwykle cenne dla jej czytelników. Pisze tak, jak sama by chciała, aby pisali inni. Wśród jej fajnych nawyków jest m.in. ćwiczenie mięśni twarzy oraz oka, sporządzenie planu dnia, pisanie dziennika i przygotowywanie ubrań. Jeżeli nie macie rano ochoty na szykowanie śniadania do pracy czy robienie sobie lunchu – zróbcie to wieczorem! Po przebudzeniu z entuzjazmem zobaczycie, że wszystko jest dla Was gotowe. To rewelacyjny wpis, więc koniecznie zajrzyjcie do Agi.
Poranki nie muszą być ciężkie. Ba! Mogą być świetne. Wystarczy znaleźć to, co dobrze nas nastraja i ułatwia życie. A reszta już jakoś pójdzie.