Jako marketer prawdopodobnie wielokrotnie słyszałeś już o Pokoleniu Milenium, zwanym również Pokoleniem Y lub po prostu Milenialsami. A co wiesz o Pokoleniu Z? Dlaczego mówi się, że zmieni ono świat marketingu?
SŁOWO O MILENIALSACH
Nie da się ukryć, że Pokolenie Milenium to bardzo ważna dla reklamodawców grupa w Polsce – 11 mln osób, które już wkroczyły na rynek pracy, a za moment staną się główną siłą nabywczą w kraju, nie można lekceważyć. Grupa ta skutecznie łamie dotychczas panujące w komunikacji marketingowej schematy. Doczekaliśmy się rewolucji? W jakimś stopniu na pewno.
Wg badania Boston Consulting Group, Pokolenie Milenium najczęściej intensywnie marzy o zmianie świata, ale to Pokolenie Z go zmieni. I to znacząco.
DWA SŁOWA O POKOLENIU Z
Pokolenie Z to “pokolenie internetowe” – ludzie urodzeni po 2000 roku. Ci, dla których świat cyfrowy istniał od zawsze i którzy w poszerzaniu wiedzy posiłkują się przede wszystkim nowymi technologiami.
Pokolenie Z w pracy jako marketer?
Profesjonalne prowadzenie fanpage’y, projektowanie stron internetowych, animacje komputerowe, promocja w sieci, branża IT, public relations to dla Pokolenia Internetowego zupełnie naturalny świat, co z pewnością nie pozostaje bez znaczenia, jeśli chodzi o ich skuteczność w tych dziedzinach.
Istotny jest również fakt, że ci młodzi ludzie dużo szybciej chłoną wszelkie nowinki technologiczne i znacznie sprawniej niż starsi, poruszają się w rozmaitych społecznościach. Wielu z nich zapewne, nie będzie szukało stałego zatrudnienia w korporacji, a postawi na bycie freelancerem. Wg szacunków w samych Stanach Zjednoczonych, w ciągu najbliższych 7 lat, do tego trybu przekona się nawet co drugi obywatel kraju!
Sprawniejsza globalizacja marek i multikulturowość
Reprezentacja Pokolenia Z – czyli aktualni nastolatkowie – to ludzie, dla których świat nie ma granic. Dodatkowo, dzięki możliwościom technologicznym, może zdawać się bardzo mały. Znajomość 3-4 języków obcych, otwartość na różne kultury i wręcz radykalny liberalizm to cechy, które przyczynią się do jeszcze silniejszej globalizacji rynku.
KONTAKT Z MARKĄ!
“Z” to najbardziej konsumpcyjne pokolenie, z jakim mieliśmy do czynienia do tej pory. Jest to bez wątpienia wina tych, którzy od samego początku bardzo intensywnie oddziaływali na nie za pomocą marek i reklamy.
Ci młodzi ludzie to często wymagający egocentrycy, którzy oczekują od brandów przede wszystkim autentyczności. Idealnie, jeśli stanowi ona swego rodzaju deklarację w kwestii poglądów – głównie tych kontrowersyjnych, jak seksualność, rasa, płeć czy wiara. Marki, które chcą być odbierane jako prawdziwe muszą opowiedzieć się po jednej ze stron. Taktyka bycia neutralnym będzie w przypadku tego pokolenia nieskuteczna. Z czym powinny się więc liczyć?
POKOLENIE INSTANT
Młodzi ludzie nie poczekają cały rok na wyrażenie swojej opinii. Dodatkowo, po każdorazowym jej wypowiedzeniu, oczekują szybkiej i sprawnej reakcji. Marki muszą być instant – podobnie jak ich odbiorcy. Muszą stać się transparentne – „Z” nie do końca rozumie pojęcie poufności informacji.
DOPRACOWANIE PRODUKTU ALBO ŚMIERĆ
Skończą się czasy, w których można było wypuścić niedopracowany produkt i po zebraniu opinii, odpowiednio go usprawnić. „Zety” są pokoleniem super sprawnym technicznie – natychmiast testują wszelkie nowinki i również od razu publikują opinie na ich temat. Marki i ich produkty mogą nie otrzymać drugiej szansy.
MULTIASKING I WYGODA
Wszelkie produkty kierowane do tego pokolenia muszą być wygodne i sprawne. To pokolenie wielu czynności prowadzonych jednocześnie, pokolenie technologii i pomysłu, co nie może ujść uwadze producentów.
PRACA NA SUKCES
Przedstawiciele Pokolenia Z docenią marki, które swoimi produktami wyrażą uznanie dla ich wysiłku i determinacji w drodze do sukcesu. Im bardziej pomocny produkt, tym większa szansa, że zwróci on swoją uwagę reprezentanta Z.
Dla Pokolenia „Z” nie ma rzeczy niemożliwych. To wkraczające na rynek pracy pokolenie, doskonale zna świat wirtualny i nie bierze pod uwagę istnienia granic terytorialnych czy kulturowych. Przedstawiciele tej grupy z pewnością przyczynią się do głębokich zmian na świecie – i nie chodzi tu tylko o te, związane z marketingiem i reklamą. Marketerzy muszą być czujni i muszę robić wszystko, aby się na tę zmianę dobrze przygotować.