Zimowa pogoda za oknem wywołuje szerokie uśmiechy u dzieci, jednak z całą pewnością tego samego nie można powiedzieć o kierowcach, którzy w ostatnich dniach przeżywają prawdziwe drogowe katusze. Nie ma jednak tego złego, co by na dobre nie wyszło. Dantejskie sceny z wielu polskich miast i wsi automatycznie skłaniają zmotoryzowanych do odświeżenia sobie wiedzy o tym, jak przygotować się do jazdy w zimowych warunkach. W tym zaś bardzo pomocne będą porady Agnieszki Serafinowicz z bloga MotoCaina.pl.
Spis treści
Odpowiednie opony i pozorne błahostki
Na początek zacznijmy od tego, co o tej porze roku w największym stopniu wpływa na nasze bezpieczeństwo na drodze. Chyba żadnego rozsądnego kierowcy nie trzeba przekonywać, że choć przepisy nie wymagają tego od nas, opony zimowe lub też dobre opony całoroczne, z odpowiednim ciśnieniem, to w obecnych warunkach absolutna konieczność i nie ma potrzeby o tym nawet dyskutować.
Agnieszka Serafinowicz z bloga MotoCaina.pl zwraca uwagę, że odpowiedne ogumienie pojazdu to dopiero wstęp do bezpiecznej podróży. Istnieje także naprawdę długa lista rzeczy, o których należy pamiętać przed wyruszeniem w trasę, szczególnie tę długą. Dlatego też w swoim niedawnym wpisie na temat bezpieczeństwa na drodze, Agnieszka opublikowała infografikę z Rządowego Centrum Bezpieczeństwa, na której znajdziecie najważniejsze zimowe informacje dla kierowców.
Opady śniegu? O tym pamiętaj przed ruszeniem w drogę. Jak założyć łańcuchy na koła?
Niektóre pozycje znajdujące się na liście mogą wydawać się Wam naprawdę błahe, jak na przykład posiadanie w aucie ładowarki samochodowej. Czy jednak splot nieszczęśliwych zdarzeń w postaci rozładowanego akumulatora w miejscu, gdzie nie ma żywej duszy w połączeniu z rozładowanym telefonem to rzeczywiście taki nierealny scenariusz?
Myślisz o górach? Pomyśl o łańcuchach
Osoby planujące wyjazd w góry, gdzie nie ma pewności co do panujących warunków drogowych, w myśl zasady: przezorny zawsze ubezpieczony, powinny rozważyć zakup łańcuchów na koła. Dwie sztuki łańcuchów, które przecież nie są jednorazowe, to wydatek mniej więcej 150 złotych, a więc naprawdę niewiele. Inna sprawa, że bezpieczeństwo to coś, na czym naprawdę nie warto oszczędzać.
Agnieszka przypomina, że założenie łańcuchów jest obowiązkowe w sytuacji, gdy zobaczycie na drodze znak C-18. W powyższym wpisie znajdziecie też krótkie wideo, pokazujące, że poprawny montaż łańcuchów to nic trudnego i zajmuje tylko kilka chwil.
Kosztowny pośpiech
Mówi się, że pośpiech jest złym doradcą i na pewno zgodzicie się z tym, że tą sentencję szczególnie powinni wziąć sobie do serca wszyscy kierowcy. I wcale nie chodzi mi tutaj tylko o dostosowanie prędkości jazdy do aktualnie panujących warunków na drodze. Nie należy zaniedbywać również przygotowania pojazdu do jazdy, a w szczególności jego odpowiedniego odśnieżania.
Poza kwestiami związanymi z bezpieczeństwem swoim i innych użytkowników ruchu drogowego, można narazić się także na kosztowny mandat. Agnieszka Serafinowicz przypomina, że po wprowadzeniu nowego taryfikatora mandaty za nieodśnieżone auto wzrosły sześciokrotnie!
Mandat za śnieg spadający z dachu samochodu – ile wynosi i dlaczego go możesz dostać?
Jeszcze w ubiegłym roku zlekceważenie tego przepisu kosztowało 500 złotych i 6 punktów karnych. Obecnie jest to już nawet 3000 złotych. Autorka wpisu zwraca uwagę również na to, że wielu kierowców mylnie interpretuje obowiązujące prawodawstwo i uważa, że przygotowanie samochodu do jazdy oznacza wyłącznie obskrobanie szyb i odśnieżenie tablic rejestracyjnych oraz świateł, zupełnie lekceważąc śnieg zalegający na dachu.
Dobra, choć oczywista rada na koniec? Lepiej wyjść kilka minut wcześniej i trochę bardziej zmarznąć niż narażać się na niemiłe konsekwencje. Gdyby jednak było to takie oczywiste, może nie trzeba by było o tym przypominać?