Zdarzają się w naszym życiu ludzie, z którymi jest nam nie pod drodze. Ciężko nam zaakceptować ich zachowania, denerwuje nas ich sposób bycia, irytują poglądy. A czy zastanawialiście się, skąd Wasza niechęć się bierze? Możliwe, że ten artykuł pomoże Wam znaleźć odpowiedź na to pytanie. A tą odpowiedzią jest projekcja.
Jak to jest, że słysząc w biurze kolejny nietrafiony dowcip kolegi, z irytacją przewracasz oczami, a w tym samym czasie pozostali współpracownicy tarzają się ze śmiechu po podłodze? Dlaczego ich to śmieszy, a w Tobie wzbudza negatywne emocje?
Jeden ze współczesnych ojców psychologii, Carl Gustav Jung powiedział kiedyś:
Wszystko, co irytuje nas w innych może nas zaprowadzić do zrozumienia samego siebie.
Ale zaraz zaraz, to przecież on opowiada suche dowcipy, a nie ja! Więc gdzie tu jest prawda o mnie?
Spis treści
System obronny
Większość z nas ma cechy, uczucia, poglądy, motywy postępowania, czy lęki, których w sobie nie akceptuje. No nie pasują do wyobrażenia o tej najlepszej wersji siebie, być może też na jakimś etapie naszego rozwoju bliscy dali nam do zrozumienia, że niektóre z nich są niepożądane. Przepracowanie i zaakceptowanie ich byłoby bardzo czasochłonne, a nieraz bardzo bolesne, dlatego nasz umysł spycha je do podświadomości. Nie oznacza to jednak, że odchodzą w zapomnienie i znikają na zawsze.
Wciąż je dostrzegamy… w innych ludziach. Ten wyjątkowy mechanizm obronny to projekcja, czyli nieświadome przypisywanie innym swoich własnych cech, z którymi nie chcemy się utożsamiać. Bo łatwiej i wygodniej jest doszukiwać się winy w czynnikach zewnętrznych, niż przyznać, że problem leży w nas.
Nie jest to nasza świadoma preferencja, a złożony mechanizm obronny, który stosuje nasz umysł. Odkrył go Zygmunt Freud i jego teoria projekcji została przyjęta przez większość psychologów, którzy reprezentują różne nurty tej nauki.
Więcej na ten temat pisze Julian Strzałkowski, który jest trenerem rozwoju osobistego, a na swoim blogu porusza tematy związane z duchowością, psychologią i filozofią.
O psychologicznym mechanizmie projekcji prawie wszystko…
Projekcja Twoim przyjacielem?
Co możesz odkryć, gdy czując irytację po dowcipie kolegi z pracy, zadasz sobie pytanie…dlaczego w zasadzie tak się czujesz? Po chwili analizy może się okazać, że tak naprawdę masz bardzo podobne poczucie humoru do swojego współpracownika. Jednak w którymś momencie życia Twoje dowcipy nie zostały entuzjastycznie przyjęte przez słuchaczy. A może Twoi bliscy dali Ci do zrozumienia, że z pewnych rzeczy żartować nie wypada?
To mogło sprawić, że zawartość szufladki o nazwie “suche żarty” wylądowała na dnie podświadomości jako coś, co jest powodem do wstydu lub nie jest akceptowane przez ludzi, na których Ci zależy.
Takich sytuacji w naszym życiu jest bardzo dużo. Warto zastanowić się nad tym, czy są tematy, których za wszelką cenę unikamy w rozmowach? Czy jest coś, co wyjątkowo nas w innych denerwuje? Albo sytuacje, w których czujemy zakłopotanie, albo reagujemy emocjonalnie lub nieadekwatnie do skali problemu?
Odpowiedzi na te pytania mogą być doskonałym wstępem do lepszego samopoznania i zrozumienia mechanizmów, które do tej pory miały nad nami kontrolę i nas ograniczały.