Słyszeliście historię o człowieku, który nie mógł doczekać się wizyty u dentysty? Ja też nie. A jednak ja wolę pójść na borowanie niż na fryzjerski fotel. Nie lubię tych wizyt, bo tak mam.
Stresują mnie, a jestem białą ciskobietą. A teraz wyobraźcie sobie ludzi transpłciowych czy transseksualnych, którzy w większości przypadków nie czują się bezpiecznie w salonach fryzjerskich i narażeni są na horrendalny stres. Marka Pantene wzięła sprawy w swoje ręce i postanowiła temu zaradzić.
Spis treści
Fryzjer niczym sędzia
Branża beauty potrafi być okrutna. Bodyshaming czy narzucanie „idealnego wyglądu” są na porządku dziennym. A jednak myślę, że to właśnie takie miejsca jak salony piękności powinny oferować akceptację i bezpieczeństwo. Otwierać się na dialog i generować wsparcie.
Niestety 93% procent osób niebinarnych lub transseksualnych nie czuje takiej akceptacji, a konkretnie – jest mylnie oceniane. A nie ma chyba nic gorszego niż wypieranie przez osoby trzecie identyfikacji jednostki. 29% respondentów w takim badaniu twierdzi również, że czują czysty stres podczas wizyty u fryzjera. Podobny procent osób wiąże z tym nawet poważny zespół lęku.
Bez słowa
Tak traumatyczne zachowania, choć nie powinny mieć miejsca w salonach fryzjerskich, skutkują nawet lękiem do wypowiedzenia słowa przez osoby trans. Aby nie prowokować konsternacji, boją odezwać się do fryzjera, ponieważ ich wizerunek może jeszcze różnić się od barwy czy tonu głosu.
Jednak to nie osoby niebinarne powinny się wstydzić, a pracownicy salonu. Marka Pantene partnersko związała się więc z Dresscode Project i ruszyła z brytyjską kampanią na rzecz walki z budowaniem dyskomfortu osób trans. Wspomniana grupa Dresscode Project powstała z inicjatywy Kristin Rankin i zapewnia bezpieczne usługi klientom ze sfery LGBTQ2S+.
Pantene i Dresscode Project pracują, aby wybudować sieć salonów, w których osoby trans oraz niebinarne poczują się bezpiecznie i komfortowo. Kampania ma oferować mapę przyjaznych salonów i wspierać te miejsca i pomagać im w organizacji dodatkowych szkoleń.
Ambasadorem programu zostali Paris Lees, Angela Ponce, Travis Alabanza i Lea T. Powyższy krótki spot zwraca uwagę na istotność włosów w drodze do poczucia samoidentyfikacji. Pantene zobowiązało się do przekazywania 5 pensów na rzecz kampanii Dresscode Project, gdy spot zostanie udostępniony lub ich produkt kupiony w sieci Superdrug.
Marvel planuje serię o pierwszym homoseksualnym superbohaterze
Wizyty u fryzjera dla większości z nas powinny być przyjemnością. Robimy przecież w życiu wiele nieprzyjemnych rzeczy. Dlatego salony piękności to odskocznia, na którą zasługuje każdy, bez względu na płeć czy orientację psychoseksualną. Miło widzieć, że więksi gracze na rynku działają już na rzecz tolerancji i bezpieczeństwa.