Dziecko i pies. Kolejny temat, który budzi kontrowersje i prowokuje siarczyste dyskusje przy rodzinnym stole, jakby przyszli rodzice nie nasłuchali się już wystarczająco “jak to będzie kiedy…”. Zobaczmy więc, jak to będzie u Magdy i Kingi – sióstr bliźniaczek i autorek instagramowego boskietwice.
Spis treści
Na początku są zachwyty
Nowina o nowym członku rodziny zwykle wywołuje lawinę zachwytów i gratulacji. A potem są pytania i komentarze. O imię, o drugie imię, o chrzciny, o plany na karmienie itp., itd. W końcu ktoś przypomni sobie o posiadanym przez przyszłych rodziców psie (lub kocie, nie zapominajmy o kociarzach). Czasem zwierzak sam przypomni o sobie, w niewłaściwym momencie odwiedzając pokój pełen podekscytowanych domowników. No i się zaczyna… “Co zrobicie z psem?”
Pies i dziecko – najczęstsze obawy
Bardzo często obawy dotyczą tego, że pies lub inne zwierzę może być nosicielem bakterii i w ten sposób zaszkodzić przyszłej mamie i dziecku. Bywa, że ktoś martwi się, że zwierzak nie będzie zachwycony “rodzeństwem” i nie zawaha się tego okazać, co w przypadku dużych psów mogłoby być bardzo niebezpieczne. Jeszcze inni boją się, czy obecność pupila nie wywoła alergii u maluszka. Tyle obaw, ilu komentatorów.
Oczywiście wszystkie one są spowodowane troską! Warto jednak zdawać sobie sprawę z tego, że takie pytania czy wyrażane głośno obawy, nie pomagają. Wręcz przeciwnie, często irytują, straszą i potrafią nieźle namącić w głowie. Zwłaszcza, jeśli sami gdzieś tam w głębi się nad tym wszystkim zastanawiamy, ale nie wyobrażamy sobie życia bez pupila, który jest po prostu członkiem rodziny. Zupełnie jak dziecko, które ma się niedługo pojawić na świecie.
Jak jest u Magdy i Kingi – autorek boskietwice?
Zdajemy sobie sprawę, że bywają różne sytuacje, nie każdy ma łatwo w tym temacie. Ponieważ jedna z sióstr niebawem sama zostanie mamą, temat dzieci i psów pod jednym dachem jest jej bliski. Jej psa można określić mianem łagodnego olbrzyma (jest cudny!). Zawsze kochany i przywiązany do swoich właścicieli, raczej nie narobi kłopotów przy dziecku. Instagramerka zapytała jednak inne mamy, jak u nich wyglądał ten temat. Odpowiedzi jest bardzo dużo, a niektóre z nich zawierają cenne porady dla przyszłych mam, które być może głowią się nad tym samym problemem. Jeśli jesteście w tej grupie, koniecznie przeczytajcie poniższy wpis. I zajrzyjcie na Instagrame boskietwice, z pewnością znajdziecie tam coś, co Was zainteresuje!
Wyświetl ten post na Instagramie