Gwiazda popu, którą kiedyś wielbiły miliony nastolatek na całym świecie, wróci niedługo z nowym wydawnictwem. Britney Spears zdradziła dziennikarzom, że trwają intensywne prace nad albumem.
Z wypowiedzi piosenkarki łatwo wywnioskować, że jest bardzo podekscytowana. Po latach zmagania się ze skutkami zbyt wcześnie zdobytej sławy, natarczywością paparazzich, plotkami i licznymi porażkami – Britney wydaje się być bardzo zadowolona z drogi, którą obrała.
„To moje dziecko, bardzo chcę, żeby było idealne” powiedziała w wywiadzie dla V Magazine. „Musi być zrobione dokładnie tak, jak ja tego chcę, niezależnie od tego, czy zajmie mi to dodatkowy rok czy dwa miesiące. W tej chwili nie mam pojęcia.”
Artystka zapewnia jednak, że kierunek, w którym zmierza projekt, jest dobry. „To najlepsza rzecz, jaką zrobiłam od dawna„, przyznała. Materiał na płycie ma być zupełnie inny od poprzednich albumów. Britney chce zrobić jednak wszystko, żeby fani to docenili.
Jej manager w zeszłym miesiącu powiedział w wywiadzie, że muzyka z albumu trochę przypomina The Weeknd. Czy tak jest rzeczywiście, przekonamy się dopiero za jakiś czas.
(źródło: nme.com, digitalspy.com)