Od wielu lat ogromnie ważnymi ambasadorami polskości na świecie są producenci gier komputerowych. Kiedyś Papież i Adam Małysz, dzisiaj Wiedźmin i Niedźwiedź Wojtek. Jest to głównie zasługą polskich studiów takich jak CD Project, czy Bloober Team, ale również zagraniczne zespoły – w bardziej lub mniej świadomy sposób – przemycają do swoich produkcji polskie akcenty. Dzisiaj przyjrzymy się temu bliżej, a pomogą nam w tym videoblogerzy, którzy tematy gier komputerowych rozkładają na czynniki pierwsze.
Spis treści
Wiedźmin na umowie o dzieło
Kiedy w 2002 roku nieznane jeszcze nikomu polskie studio CD Project postanowiło zadebiutować na rynku producentów gier tytułem o Wiedźminie, nawet sam Andrzej Sapkowski nie wierzył w powodzenie tego przedsięwzięcia. Jak wszyscy wiemy – gra, a dokładniej wydana w 2015 roku trzecia część Wiedźmin 3: Dziki Gon odniosła ogólnoświatowy sukces, który pozwolił Redom wejść na giełdę i stać się jednym z najważniejszych producentów gier AAA w całej branży.
Doskonała fabuła, mnogość zadań pobocznych i ten wszędzie wyczuwalny słowiański sznyt podbił serca graczy na całym świecie i pomógł rozsławić nasz kraj. Dlaczego? Ponieważ gra przepełniona jest nawiązaniami do Polski praktycznie na każdym kroku. Specjalne zestawienie kilku z tych akcentów przygotował Amnimardon, który na swoim kanale skupia się na ciekawostkach związanych z grami komputerowymi:
Kraków lat 90’ sławny na cały świat
Niecałe 2 tygodnie temu swoją premierę miała gra The Medium krakowskiego studia Bloober Team. Pozycja powstała przy współpracy z Microsoftem i wzbudziła zainteresowanie na całym świecie jeszcze przed premierą. Zapowiadana jako następca serii gier Silent Hill z opatentowanym systemem rozgrywki w podwójnej rzeczywistości posiada wyjątkowy klimat, a dużą zasługę ma w tym osadzenie gry w ponurej polskiej rzeczywistości końca lat 90’.
Polskie akcenty widoczne są na każdym kroku i to nie tylko za sprawą lokacji w Krakowie i fikcyjnym ośrodku Niva inspirowanym hotelem Cracovia. Szczegóły przedstawi Wam Jordan z kanału TVgry.pl, który w tym momencie jest jednym z najbardziej rzetelnych i najciekawiej prowadzonych kanałów o grach komputerowych w Polsce:
Niedźwiedź Wojtek w dieselpunkowym uniwersum Jakuba Różalskiego
Być może kojarzycie obrazy i grafiki koncepcyjne Jakuba Różalskiego, na których wizje tradycyjnej polskiej wsi z początku XX wieku przenikają się z charakterystycznymi mechami. Na podstawie tych koncepcji oraz przy pomocy niemieckiego studia KING Art Games, powstała gra Iron Harvest, która 5 miesięcy po premierze wciąż cieszy się ogromnym zainteresowaniem na całym świecie. To strategiczna gra militarna czasu rzeczywistego w stylu Company of Heroes, która podzielona jest na 3 kampanie. W jednej z nich jesteśmy przedstawicielami mocarstwa Polanii i dowodzimy oddziałem Anki, którego członkiem jest TEN Niedźwiedź Wojtek, a to wszystko przy akompaniamencie Zakopower.
Więcej o tej produkcji opowie Wam Drwal Rębajło, który jest znanym streamerem i publicystą, a fantastyka i stare gry to jego konik. W dowcipny i wciągający sposób wprowadzi Was do świata mechanicznych gigantów majestatycznie przemierzających polskie pola.
Polskie akcenty w zagranicznych produkcjach
Skoro za grę biorą się Polacy, to nawiązania do naszego kraju są niemal oczywiste. Jednak prawdziwą ciekawostką są zagraniczne produkcje, które umieszczają w swoich grach polskie smaczki. Czasem to tylko polsko brzmiące nazwisko, a czasem coś więcej. Zatem przekonajmy się jak nas widzą za granicą. NRGeek, który swój kanał w całości poświęcił tematyce gier komputerowych, przygotował poniższy materiał tylko i wyłącznie na podstawie własnych odkryć podczas rozgrywek.
W czasach, gdy coraz rzadziej wspomina się Papieża Polaka, Adam Małysz zszedł z podium, a o naszym kraju dyskutuje się za granicą jedynie przy okazji Strajku Kobiet lub Holocaustu, gry komputerowe z polskimi akcentami nie pozwalają światu o nas zapomnieć. A produkcje takie jak Wiedźmin stają się swoistą wizytówką naszej kultury i formą zaproszenia do zgłębienia naszej historii.