Wyczekane lato, upragnione wakacje – kiedy się zbliżają, wszyscy obiecujemy sobie, że wreszcie trochę wrzucimy na luz, zapomnimy o pracy i najzwyczajniej w świecie oddamy się słodkiemu dolce far niente. A jak to wygląda w rzeczywistości?
Spis treści
Czy urlop unplugged jest w dzisiejszych czasach możliwy?
Przyznajcie się, tylko szczerze, czy potraficie na czas wyjazdu na urlop wyłączyć myślenie o pracy? Bywa trudno, wiadomo, bo na co dzień jesteśmy pochłonięci swoimi obowiązkami zawodowymi, nawet po powrocie do domu. To naprawdę wyczerpujące, choć oczywiście niektórzy potrafią się „wyłączyć” i po zamknięciu za sobą drzwi do biura, żyją już wyłącznie swoim życiem, realizując pasje lub zwyczajnie spędzając czas z rodziną i ciesząc się tymi chwilami. Większość z nas jednak nie potrafi w 100% oddzielić życia zawodowego od osobistego, a „po godzinach” analizujemy to, co wydarzyło się danego dnia w pracy, albo przygotowujemy się w myślach do kolejnego spotkania czy projektu.
Na urlopie wcale nie jest łatwiej, szczególnie jeśli nie potrafimy postawić wyraźnej granicy swojemu szefowi czy współpracownikom i pozwalamy na to, by w naszym wolnym czasie kontaktowali się z nami, omawiając zawodowe sprawy. Nie chcąc „wypaść z obiegu”, staramy się być na bieżąco z życiem firmy i jesteśmy do dyspozycji, kiedy nasi koledzy lub przełożeni potrzebują pilnie naszej pomocy. A tak być nie powinno.
Jeśli odłączenie się od pracy sprawia Wam trudność, zajrzyjcie do wpisu „Bez odbioru! Zaczynam, wakacje” autorstwa Julii Żułnowskiej, który znajdziecie na blogu FEMMERITUM, o tutaj:
Czas dla siebie to czas dla siebie. Kropka.
Niewiele mamy czasu w ciągu roku, by odpocząć naprawdę, dlatego musimy sobie zdawać sprawę z tego, jak ogromną wartość dla naszego zdrowia psychicznego, ale też fizycznego ma tych kilka tygodni, które możemy spędzić tam, gdzie chcemy i tak, jak chcemy. Przepracowanie, stres i ciągły pośpiech mają na nas zgubny wpływ i mogą prowadzić do różnych chorób, ale też poczucia wypalenia zawodowego. Najlepsze, co możemy dla siebie zrobić, to wykorzystać maksymalnie czas, który jest tylko dla nas i dla naszych bliskich. Beztroska, spontaniczność, wolność i swoboda myśli – jeśli będą nam towarzyszyć podczas wakacji, to nieważne, gdzie będziemy, wrócimy wypoczęci, wypełnieni energią i po prostu szczęśliwsi.
Ruszajcie zatem na urlop i nie oglądajcie się za siebie.Ziemia będzie toczyć się dalej, a kiedy wrócicie, wszystko będzie na swoim miejscu.
