Z jednej strony mówi się, że kultura polskich kierowców poprawia się z roku na rok. Z drugiej, raz na jakiś czas media donoszą o kolejnych kontrowersyjnych zachowaniach użytkowników polskich dróg. Prawda najpewniej leży po środku. Przygotowaliśmy dla Was listę siedmiu grzechów głównych polskich kierowców. Oto one!
Spis treści
Blokowanie lewego pasa
Teoretycznie wszyscy wiedzą, że w Polsce obowiązuje ruch prawostronny. Jak ta wiedza prezentuje się w praktyce? Istnieje spora grupa kierowców, która zdaje się nie wiedzieć, iż lewy i środkowy pas służą wyłącznie do wyprzedzania i uparcie toruje drogę innym autom. Taka jazda może zostać uznana za torowanie drogi – to z kolei może kosztować kierowcę od 20 do nawet 500zł mandatu. Warto?
Wyprzedzanie na trzeciego
Liczba nowoczesnych dróg ekspresowych i autostrad w naszym kraju, stale rośnie. Nie zmienia to jednak faktu, że często kierowcy zmuszeni są do korzystania z tzw. krajówek, czyli dróg z jedną jezdnią. Manewr wyprzedzania na takiej trasie, bywa mocno ryzykowny – zwłaszcza, że sporo kierowców czuje się bardzo pewnie i nie widzi niczego złego, w wyprzedzaniu na trzeciego. Nie do końca wiemy, skąd w głowie takich ludzi przekonanie, że inni ustąpią im drogi – wiemy natomiast, że często taki manewr kończy się tragicznie.
Nadużywanie świateł przeciwmgielnych
Nadużywanie, czyli włączanie ich wtedy, kiedy powinny być wyłączone. Dla przypomnienia: kodeks drogowy mówi, że światła przeciwmgielne można włączyć w sytuacji, kiedy widoczność spada poniżej 50 metrów. Tylko. Używanie ich w każdym innym przypadku (oraz na terenie zabudowanym), jest niezgodne z prawem i bardzo uciążliwe dla innych kierowców. Jest także niebezpiecznie – długie światła po prostu oślepiają innych. Wie o tym każdy, komu chociaż raz zdarzyło się jechać za autem, które ma włączone światła przeciwmgielne tylne albo mijać kogoś, kto z niewiadomych przyczyn, włączył takie światła z przodu.
Nieuczciwe zachowania
To taka zbiorcza nazwa dla zachowań kierowców, którzy pretendują do bycia “drogowym cwaniakiem”. Chodzi na przykład “wpychanie się” w kolejkę na tzw. lewoskrętach, po uprzednim jej ominięciu, dzięki poruszaniu po pasie do jazdy na wprost. Takie zachowania wprowadzają bałagan na skrzyżowaniach i sprawiają, że prawidłowo jadący kierowcy, zostają zwyczajnie zblokowani. Kiedy taki “drogowy cwaniak” trafi na wyjątkowo skrupulatnego policjanta, może liczyć na kumulację przewinień i odpowiednio wysoki mandat, połączony z dużą ilością punktów karnych.
Blokowanie chodników
Czyli takie parkowanie i zatrzymywanie się autem, które sprawia, że korzystanie z chodnika jest zwyczajnie niemożliwe. Trudności w poruszaniu się po nim mają nie tylko matki z wózkami, ale i zwykli przechodnie. Ile razy zdarzyło Ci się zaparkować auto tak, że szerokość pozostawionego chodnika wynosiła mniej, niż 1.5 metra? Takie wykroczenie może Cię kosztować aż 100zł.
Blokowanie skrzyżowań
Wjeżdżasz na skrzyżowanie, mimo że wiesz, iż nie pojedziesz dalej, bo zmienią się światła. Powstaje zamieszanie, auta zaczynają trąbić, “i staje się korek’. To częsty grzech kierowców, jednak rzadko zdarza się, aby ktoś go “wyłapał” – a szkoda. Koszt? Nawet 300zł i 2 punkty karne.
Rozmowa przez komórkę
Mimo że kierowcy mają do dyspozycji coraz więcej sprzętów, które umożliwiają im korzystanie z telefonów komórkowych w trakcie jazdy. Badania wykazały, że rozmawiając przez telefon podczas prowadzenia auta, obniżamy zdolność swojej reakcji do takiej, jaką ma osoba pod wpływem alkoholu. Jak podaje onet.pl: “W ciągu pierwszych sekund rozmowy telefonicznej prawdopodobieństwo spowodowania wypadku wzrasta nawet sześciokrotnie. A samo odbieranie połączenia rozprasza kierowcę na około pięć sekund. W tym czasie, przy prędkości 100 km/h, samochód może pokonać nawet 140 metrów!”. I żeby chodziło tylko o rozmowy telefoniczne – nie zapominajmy o pisaniu smsów i (o zgrozo!) przeglądaniu portali społecznościowych…
Jeśli chociaż jeden akapit dotyczy Ciebie i Twojego zachowania na drodze, chyba czas na odrobinę refleksji. No chyba, że lubisz płacić mandaty, a Twoim hobby jest kolekcjonowanie – punktów karnych 😉