Prognozowanie problemów dotyczących bezpośrednio naszego klimatu i kondycji Ziemi nie zawsze niestety wiąże się z przygotowaniem gotowych koncepcji na rozwiązanie ich. Firma Bjarke Ingels Group nie zalicza się do takich biernych graczy. Ich pływające miasto ma być jedną z odpowiedzi na problem zastraszającego podnoszenia się wód w morzach i oceanach.
Spis treści
Utopijne miasto nie do zatopienia?
Groźne huragany piątego stopnia i stale wzrastający poziom wód to temat numer jeden wszelkich szczytów klimatycznych. W kwietniu na szczycie ONZ w Nowym Jorku zaprezentowany został pomysł stworzenia archipelagu Oceanix City. Architekci z grupy BIG pokazali model sześciu 12-hektarowych wysp, które razem tworzyłyby wioskę dla 1650 osób. Zwielokrotnienie takiego archipelagu mogłoby dać dom nawet 10 000 osób. Moduły miałyby zostać zbudowane na lądzie, następnie odholowane do morza i zakotwiczone. Plan zakłada proste rozszerzanie takich elementów o kolejne wysypy.
Wodni rolnicy
Sama akomodacja tysięcy ludzi w Oceanix City to nie wszystko. Projektanci zaoferowali pełen zestaw, który zapewnić ma komfort mieszkańcom archipelagu. Przewidziane jest zainwestowanie w odnawialne źródła energii na wyspach, pola uprawne, hodowle żywności i życie wedle ideologii zero waste. Mini-wioski zaopatrzone będą również w place miejskie, ośrodki kulturalne i sklepy. Dużą zaletą jest swoboda w przystosowaniu wysp do każdej kultury. Urbanistycznie projekt również zachwyca. Budynki mają mieć średnio po 4 piętra wysokości i rozszerzać mają się ku górze, by zacieniać ulice i pozostawiać na dachach więcej miejsca na panele solarne.
W przygotowaniu na 2050
Niestety prognozy klimatyczne od lat stają się jeszcze mroczniejsze. Przewiduje się dramatyczną korozję wybrzeży i powodzie w 90% nadmorskich miejscowości. Oceanix City to przyszłościowy projekt kierowany właśnie do tych społeczności, które dotknięte mogą zostać huraganami i zatopieniami. Ponieważ archipelagi te będą absolutnie sztucznymi tworami, to można faktycznie dostosować je do każdej ze społeczności. Główny inwestor projektu, Oceanix, zatrudnił do rozwijania projektu wcześniej wspomnianą grupę BIG oraz inżynierów z Center of Ocean Engineering z Massachusetts Institute of Technology. Ich doświadczenie po współpracy z NASA i SpaceX ma wpłynąć na w pełni profesjonalne rozwijanie tego pomysłu.
Przeczytaj też: KTÓRE MIASTA AMERYKI ZNIKNĄ Z MAPY PRZEZ GLOBALNE OCIEPLENIE?
Oceanix City przypomina realizację projektów rodem z filmów scifi. Trochę jednak wygląda to na budowanie nowych tworów zamiast przeciwdziałanie faktycznym problemom i ratowanie tego, co już mamy. Ale to tylko mój mały 1% narzekającego Polaka, bo pomysł jest naprawdę imponujący! Myślicie, że ma szansę wypalić?