Coraz większa część naszego życia dzieje się w sieci. Wielu z nas pracuje w 100% zdalnie, a ze współpracownikami kontaktujemy się wyłącznie mailowo lub na sporadycznych meetingach online. Przez internet robimy również zakupy – coraz rzadziej wychodzimy do osiedlowego sklepu czy na ryneczek, by kupić potrzebne rzeczy i zamienić kilka słów ze sprzedawcami. Okazje do przeprowadzania zwykłych, codziennych rozmów z roku na rok coraz bardziej nam się kurczą. Czy umiemy jeszcze swobodnie rozmawiać ze sobą w cztery oczy?
Spis treści
Dlaczego pisanie jest łatwiejsze?
Badania dowodzą, że millenialsi nienawidzą rozmów telefonicznych, a zamiast nich preferują kontakt np. przez czat online. Przyznam szczerze, że sama należę do tego szlachetnego grona i unikam rozmów telefonicznych, kiedy tylko mogę. Dlaczego? Trudno powiedzieć.
Być może komunikacja tekstowa wydaje się sprawniejsza i szybsza niż rozmowa oraz lepiej wpasowuje się w nasze życie w ciągłym pędzie. W teorii tak jest, ale sama dobrze wiem, że załatwienie czegoś przez telefon przebiegłoby często znacznie szybciej niż przebijanie się przez konwersację z chatbotem, by dotrzeć do realnego konsultanta.
Myślę sobie jednak, że mimo oporów, warto trenować swoje umiejętności interpersonalne, zanim całkowicie stracimy umiejętność prowadzenia bezpośrednich, swobodnych rozmów. Jak to robić?
Przypomnijmy sobie, jak być dobrym rozmówcą
Stresują Cię rozmowy w cztery oczy? Być może wystarczy poznać kilka sposobów na swobodną i przyjemną konwersację, by poczuć się nieco pewniej. O tym, jakie są sekrety udanej rozmowy w swoim nagraniu na YouTube, opowiada Leszek Cibor, znany w sieci jako Przeciętny Człowiek.
Autor nagrania wspomina o 10 sposobach, ale dziś przytoczę 5 najciekawszych, które być może przydadzą Ci się już podczas jutrzejszej rozmowy. O czym warto pamiętać?
- Mowa ciała. Pamiętaj o tym, co mówi Twoje ciało. Błądzący po suficie wzrok czy ręce skrzyżowane na klatce piersiowej wskazują na postawę zamkniętą, niechętną odbiorcy. Staraj się utrzymać kontakt wzrokowy i lekko gestykuluj rękami, by podkreślić to, o czym aktualnie mówisz.
- Otwarte pytania. Zadawaj swojemu rozmówcy pytania, które skłonią go do udzielenia odpowiedzi dłuższej niż tylko TAK/NIE. Taki zabieg sprzyja budowaniu dyskusji i robi pozytywne wrażenie na rozmówcy.
- Aktywne słuchanie. Skup się na swoim odbiorcy, autentycznie słuchaj tego, co mówi i zadawaj dodatkowe pytania, które pozwolą mu rozwinąć swoją wypowiedź. Jeśli rozmówca zapyta o coś Ciebie, odpowiadaj pytaniami zwrotnymi.
- Zwięzłe wypowiedzi. Dyskusja toczy się zwykle wokół jakiegoś tematu. Staraj się wypowiadać zwięźle i nie wypływać anegdotami zbyt daleko. Oczywiście rozmowa często schodzi na wątki poboczne i jest to całkowicie naturalne, ale próbuj panować nad tym, by nie próbować opowiadać swoim rozmówcom całego swojego życia.
- Dostosowanie się do rozmówcy. Dopasuj to, jak mówisz i co mówisz do Twojego odbiorcy. Pamiętaj o tym, że nieco inaczej będziesz rozmawiał ze swoim kolegą z pracy, a zupełnie inaczej przebiegnie rozmowa z sędziwym dziadkiem czy babcią.
Rozmawiajmy! Bezpośrednia dyskusja to kontakt wzrokowy, reagowanie na mowę ciała i obserwowanie reakcji odbiorcy na to, co mówimy. Rozmowa w cztery oczy jest trudniejsza niż pisanie pod osłoną elektronicznego ekranu – nie ma co do tego żadnych wątpliwości. Nie bez powodu hejterzy nigdy nie mówią nieprzyjemnych rzeczy w twarz, a znacznie chętniej piszą komentarze lub wiadomości, korzystając z (często pozornej) anonimowości, jaką daje internet. Ale mimo pojawiających się trudności – warto rozmawiać i poczuć obecność drugiego człowieka. Tu i teraz.