Dawanie i przyjmowanie komplementów to niełatwa sztuka. Często nie wiemy jak je prawić lub jak na nie zareagować. Czasem zdarza się też, że osiągamy odwrotny efekt do zamierzonego i nasz rozmówca może poczuć się zniechęcony lub urażony. Jak zatem stać się mistrzem komplementów?
Czy wiecie, że prawienie komplementów może w znaczący sposób poprawić nie tylko Wasze relacje z partnerem, ale z każdym, z kim kontaktujecie się na co dzień? Umiejętny dobór słów może zdziałać cuda i mieć znaczący wpływ na to, jak jesteście odbierani przez innych. I mamy tu na myśli zarówno sposób, w jaki komplementujecie, ale również sposób w jaki takie miłe słowa przyjmujecie.
Spis treści
Dlaczego komplementy są tak ważne?
Otrzymywanie komplementów jest dla nas informacją zwrotną i potwierdzeniem, że ktoś czuje się komfortowo w naszym towarzystwie i zależy mu na naszym dobrym samopoczuciu oraz budowaniu pozytywnych relacji. Takie słowa zacieśniają więzy, podwyższają samoocenę oraz sprawiają, że jesteśmy bardziej skłonni do pomocy i współpracy.
Robert Marchel, który jest trenerem samorozwoju oraz relacji damsko-męskich przygotował specjalny film, w którym tłumaczy jak działają komplementy i doradza jak je prawić oraz przyjmować, żeby nie sprawić nikomu przykrości.
Na co zwracać uwagę przy prawieniu komplementów?
Jeżeli wciąż wydaje Wam się, że komplementy powinny być związane głównie z aparycją naszego rozmówcy, to czas nauczyć się czegoś nowego. Bardzo często komentowanie wyglądu może wprowadzić tę drugą osobę w zakłopotanie lub przeświadczenie, że traktujemy ją jedynie powierzchownie. Natomiast odniesienie się do jej czynów, czy cech charakteru może wpłynąć pozytywnie na Wasze relacje.
Będąca psycholożką i edukatorką Ania Cyklińska przy pomocy prostej grafiki pokazuje, na co zwrócić uwagę przy prawieniu komplementów i sprawić, że nasz rozmówca poczuje się naprawdę doceniony.
Dlaczego nie umiemy przyjmować komplementów?
Wydawałoby się, że to bardzo proste, jednak wielu ludzi nie potrafi przyjmować komplementów. Odpowiadając w stylu „a daj spokój” „ja? Nieee…”, „nie przesadzaj” wykonujemy coś w rodzaju samobiczowania, nie pozwalając sobie na dopuszczenie myśli, że jesteśmy wystarczająco warci jakiejkolwiek pochwały. Tym samym wprawiamy też w zakłopotanie rozmówcę i z budowania pozytywnych relacji nici.
W wielu przypadkach wynika to ze środowiska, w którym wyrastaliśmy – w Polsce istnieje przeświadczenie, że zbyt dobre mniemanie o sobie może zostać odebrane jako brak skromności. Również starsze pokolenia rodziców wolały swoje dzieci karcić i wytykać błędy, niż wynagradzać i zwracać uwagę sukcesy. Dlatego dziś tak ciężko nam zaakceptować, gdy ktoś – tak po prostu – mówi nam coś miłego.
Ten problem społeczny dogłębnie zbadała Agnieszka Wesołowska, która jest dziennikarką i w rozmowie z psycholożką Sylwią Miller tłumaczy, czym jest kult skromności i dlaczego nie potrafimy prawić komplementów.
Jak przyjmować komplementy?
Skoro już wiemy, dlaczego tak duży problem sprawia nam przyjmowanie miłych słów, to czas nauczyć się, jak je akceptować w sposób, który sprawi przyjemność zarówno nam, jak i rozmówcy. Pomogą nam w tym autorzy kanału Dandycore. Jest to inicjatywa 4 panów, którzy uczą mężczyzn, jak zachowywać się z klasą oraz jak poprawiać jakość swojego życia poprzez zmianę sposobu myślenia o samym sobie.
Buduj pozytywne relacje w pracy
Jak już wiecie, słowa mają moc, dlatego motywowanie swojego zespołu poprzez prawienie komplementów może znacznie podnieść efektywność działań pracowników. W uproszczeniu – możemy wzmocnić pożądane działania w grupie dzięki wyróżnianiu ich ciepłymi słowami. I jeśli jesteś liderem, to pamiętaj o jeszcze jednej ważnej rzeczy – obojętność jest gorsza od kary. Dlatego jeżeli widzisz, że któryś z Twoich pracowników wyróżnia się np. oddawaniem zadań przed terminem i w żaden sposób tego nie skomentujesz, to dana osoba może wyjść z założenia, że tego nie dostrzegasz i w przyszłości nie będzie już tak pilna.
Więcej na temat sprawdzonych strategii budowania silnego zespołu poprzez umiejętne komplementowanie jego działania przeczytacie w artykule napisanym przez Daniela Bordmana, który jest doradcą biznesowym w sprawie wystąpień publicznych oraz emisji głosu.
Umiejętne prawienie i przyjmowanie komplementów może zmienić Wasze życie w wielu aspektach. Z początku może nie przyjść Wam to łatwo, jednak moc płynąca z dobrego słowa naprawdę może zdziałać cuda. Dlatego nie bójcie się mówić innym ludziom miłych rzeczy. A co wtedy, gdy sami otrzymacie komplement? Na początek wystarczy zwykłe „dziękuję”.