Renia Hannolainen – autorka bloga ronja.pl. Wyluzowana mama, żona i prawdziwa miłośniczka Skandynawii. W swoich kanałach, nie raz i nie dwa pokazała, że dzieci da się wychować bez spiny, w kontakcie z naturą, i że ubrudzone podkoszulki i porozrzucane klocki to żaden mankament rodzicielstwa, a po prostu jeden z jego nieodłącznych elementów. Oczywiście treści na blogu Reni nie dotyczą jedynie tego aspektu jej życia – autorka często porusza tematy niezwiązane z byciem mamą.
Mąż Reni jest Norwegiem. Nie dziwi więc jej fascynacja Skandynawią, która trwa nieprzerwanie od kilkunastu lat. Miłość partnera to jedno – autorka uwielbia też tamtejszą przyrodę oraz, co ważne i bardzo ciekawe w kontekście prowadzenia bloga, którego większość treści dotyczy dzieci – skandynawskie podejście do ich wychowania.
Spis treści
Tu dzieci mają głos – nie tak jak ryby
To prawda. W Skandynawii dzieci od początku mają głos – słucha się ich i zaprasza je do dyskusji. Uczy się je asertywności i tego, że w każdej sytuacji mają prawo odmówić. To jedne z tych zasad, którymi Renia i jej mąż kierują się w wychowaniu swoich pociech. Blogerka wspomina o tym wielokrotnie, podkreślając, jak ważne w opiece nad dziećmi jest podejście świadome, ale jednocześnie pozbawione przysłowiowej „spiny”. Dzieciaki powinny mieć możliwość podejmowania samodzielnych decyzji – im wcześniej, tym zdecydowanie lepiej. Nawet jeśli na samym początku wszystko miałoby odbywać się pod czujnym i troskliwym okiem rodziców. Bez opcji zakazów i nakazów, a jedynie z pełnym wsparciem i dobrą radą.
Oto przykład wpisu, w którym Renia podkreśla istotę posiadania przez dzieci własnego zdania i tego, jak ważna jest nauka asertywności już od najmłodszych lat: JEDEN WAŻNY POWÓD, ABY NIE ZMUSZAĆ DZIECI DO JEDZENIA, UBIERANIA SIĘ I DAWANIA BUZIAKÓW >>>
Nie zawsze kolorowo!
Mimo że Skandynawia kojarzy nam się z porządkiem i spokojnym podejściem do rzeczywistości, nasza Twórczyni Tygodnia nie koloryzuje życia swojego i swojej rodziny. Zdarza jej się pokazać zdjęcie czy stworzyć wpis o sytuacjach, których większość z nas wolałaby uniknąć. Dzieciaki Reni – jak każde inne na świecie – miewają swoje humory. Jak w takich sytuacjach reaguje nasza autorka? Odpuszcza! Bo wychodzi z założenia – i my się z tym założeniem całkowicie zgadzamy – że złość na dzieci to porażka rodzica. Że trudne emocje zdarzają się każdemu. I nie warto tłumić ich, ryzykując utratę dobrych relacji.
Cykl, w którym Renia Hannolainen porusza temat trudnych emocji i sytuacji – nie tylko z udziałem dzieci, ale i rodziców – nazywa się na jej instagramowym profilu ronja_pl_renia, #plasterekdlarodzica. Tu kilka słów o jego roli:
Wyświetl ten post na Instagramie
Jest i o zdrowiu
Trzecim obszarem tematycznym, w którym porusza się Renia jest zdrowie – zwłaszcza to psychiczne. Autorka nie ukrywa, że choruje na depresję i że w walce z nią, musiała skorzystać z pomocy specjalisty. Chodzenie na terapię czy branie leków to nie jest coś, czego powinniśmy wstydzić, a przejaw dbania o siebie i swoich najbliższych. Przecież jeśli nie ma się siły, by wstać z łóżka, nie ma się jej także, by być rodzicem, którego potrzebują dzieci. W ramach przełamywania tabu, blogerka opisała swoje doświadczenia w kilku artykułach. W jednym z nich odpowiada na pytania czytelników.
Psychoterapia i depresja – co warto wiedzieć? Wasze pytania i moje odpowiedzi (Q&A)
Ostatnio wiele miejsca na swoich kanałach, blogerka poświęca także autyzmowi, który został jej zdiagnozowany dopiero teraz – w wieku 38 lat. To super ciekawa sprawa i często spotykane w ostatnim czasie, zjawisko. Coraz częściej słyszy się o dorosłych, którzy otrzymują taką diagnozę. Jak się z nią żyje? Co to zmienia? Na te pytania Renia odpowiada w cyklu postów #ABCautyzmu. Oto post, który do niego wprowadza:
Wyświetl ten post na Instagramie
Jak więc widzicie, treści tworzone przez Renię są naprawdę różnorodne. Moglibyśmy podesłać Wam jeszcze kilka przykładów wpisów inne niż wszystkie – czy to o skandynawskich serialach, które można obejrzeć na Netflixie, czy o… Konwencji Genewskiej i Prawach Człowieka! Najlepiej będzie jednak, jak sami prześledzicie jej kanały. My na koniec udostępniamy jeszcze jak zwykle bardzo ciekawe Q&A, które dotyczy tematu emigracji do Norwegii, którą na ten rok planuje rodzina Hannolainen. Super interesujące opracowanie tematu – zarówno pod względem pytań, jakie blogerce zadali członkowie jej społeczności, jak i odpowiedzi.
Takie treści tworzy Renia – autorka ronja.pl. Równa babka, wyluzowana mama i świadoma kobieta. Warto do niej zaglądać nie tylko po wiedzę parentingową, ale też po prostu, by zobaczyć i poznać kawałek jej fascynującego świata. Tak podobnego, do tego w którym żyjemy, a jednocześnie zupełnie innego!