Jak już wielokrotnie pisaliśmy (i jeszcze nie raz apiszemy), wychowanie dzieci to niełatwa sprawa. Tym bardziej, że zawsze znajdzie się ktoś, kto wie wszystko lepiej i nie omieszka wspomnieć o tym rodzicom prze każdej nadarzającej się okazji. Czasem w tych “złotych radach” dużą rolę grają też stereotypy dotyczące płci dziecka.
Na całe szczęście, ocenianie dzieci przez pryzmat tego, czy są dziewczynkami, czy chłopcami odchodzi w zapomnienie. Pomału i z ociąganiem, ale jednak, z czego bardzo zadowolona jest jedna z naszych twórczyń – Renia Hannolainen, autorka bloga parentingowego ronja.pl.
Kto bywa na jej blogu wie, że Renia pisze o wyluzowanym, świadomym macierzyństwie, które pozwala dzieciom poznać na własną rękę, co lubią robić, w czym są dobre i kim tak naprawdę chcą być. Dlatego też swoje pociechy (dziewczynkę i chłopca) blogerka wychowuje bez przypinania im stereotypowych łatek, że “dziewczynki są zawsze grzeczne i czyściutkie”, a “chłopcy nie bawią się lalkami”.
Z okazji 6. urodzin córki, Renia postanowiła o tym przypomnieć w poście na Instagramie @ronja_pl_renia. Znajdziecie w nim ważny przekaz, dla rodziców i dla córek. Czytając go, można sobie uświadomić, jak wiele zmieniło się w kwestii wychowania dzieci i postrzegania płci, ale też jak wiele jest jeszcze do zrobienia. Jednak dzięki takim blogom, jak ronja.pl coraz więcej dzieci może dorastać poza narzuconymi schematami i być takimi, jakimi chcą. Jesteście ciekawi słów Reni? W takim razie zapraszamy na jej Instagram.
Wyświetl ten post na Instagramie