Jak często zdarza Wam się mówić, że musicie coś zrobić? Lub używać uogólnień w stylu: jak zwykle wszystko jest źle? A może zdarza Wam się wychodzić z założenia, że ktoś inny myśli dokładnie tak, jak Wy? To schematy znane jako zniekształcenia poznawcze. O co dokładnie chodzi?
Każdy z nas odbiera rzeczywistość na swój sposób. Wynika to z własnych doświadczeń, wychowania, czy wpływu otoczenia. To, jak myślimy, a w rezultacie, wypowiadamy się na głos, nie pozostaje bez znaczenia dla naszego stanu psychicznego. Dziś z naszą twórczynią Karoliną Tuchalską – Siermińską opowiemy Wam o tym, czym są zniekształcenia poznawcze i jak je rozpoznawać.
Spis treści
Wychodzenie z założenia
Zniekształcenia poznawcze to myśli oraz treści, które zawierają błędy logiczne i łączą się z negatywnymi emocjami. W prosty sposób można to określić jako wychodzenie z założenia. Czyli bez poznania i przeanalizowania wszystkich faktów, wygłaszanie schematycznych sformułowań, które wydają nam się najprostsze i jedynie słuszne.
A dlaczego zmagamy się z tym zjawiskiem? Wyjaśnia to nasza twórczyni Karolina Tuchalska-Siermińska, która jest psycholożką:
“Nasz umysł, by zaoszczędzić zasoby, stara się znaleźć najprostsze rozwiązania w danej sytuacji lub takie, które nie kłócą się z jego wyobrażeniami i założeniami dotyczącymi świata. Najprostsze, nie oznacza właściwe 😉.
Stosując drogę na skróty, często posługuje się schematami, które wynikają z naszych przekonań i doświadczeń, a pomija dokładną analizę sytuacji – co zniekształca nasze myślenie.”
Jakie są najpowszechniejsze zniekształcenia poznawcze?
Zniekształcenia poznawcze najlepiej jest przedstawić na konkretnych przykładach. Psychologowie za najbardziej powszechne podają:
Uogólnianie – postrzeganie wielu sytuacji w kategoriach wszystko, albo nic. W tym schemacie nie jesteśmy w stanie dostrzec, że istnieją też rozwiązania pośrednie i skupiamy się jedynie na tych skrajnych. Najczęściej padają takie słowa, jak: zawsze, nigdy, każdy, nikt, wszystko, nic. Najczęściej też okazuje się, że stwierdzenie zawierające powyższe określenia nie jest zgodne z prawdą.
Katastrofizacja – wyodrębnianie z wielu zebranych informacji jedynie tych, które są negatywne i skupianie na nich całej swojej energii.
Czytanie w myślach – wychodzenie z założenia, bez zdobycia kompletu informacji, że wszyscy wokół mają dokładnie takie same schematy myślowe, które prowadzą ich do identycznych wniosków, jak nas.
Imperatywy – stosowanie takich określeń, jak muszę, musisz, powinienem itd. Świadczą o nadmiernej potrzebie kontrolowania własnego lub czyjegoś zachowania.
Więcej przykładów znajdziecie w poście Karoliny:
Wiedząc już, że wiele wygłaszanych przez nas określeń jest jedynie zniekształceniem poznawczym, warto pomału zacząć je eliminować. W końcu, tak jak pisze Karolina, myśli mają wpływ na nasze emocje, reakcje organizmu i zachowanie, a co najważniejsze – mogą zadecydować o naszym zdrowiu zarówno fizycznym, jak i psychicznym.