Zarozumiali, wybredni, niesamowicie pewni siebie. Narcyzy są wśród nas i … często ich uwielbiamy. Dlaczego tak wiele im się wybacza, a nawet daje przyzwolenie na bezczelne zachowania? W dzisiejszym społeczeństwie osoby narcystyczne nadal cieszą się sporym powodzeniem. Co to mówi o naszych relacjach?
Spis treści
Osoba narcystyczna, czyli jaka?
Narcyzm swoje początki ma już w greckiej mitologii. Niezwykle przystojny, ale i arogancki młodzieniec, został ukarany przez samą Afrodytę, która sprawiła, że zakochał się we własnym odbiciu i finalnie utopił. Od setek lat więc nazywamy tak osoby, które cechuje miłość do samego siebie.
Osobowość narcystyczna charakteryzuje się poczuciem, że jest się ważniejszym i lepszym od innych, jak czytamy na portalu Spokój w Głowie. Takie osoby szukają potwierdzenia własnej wartości w słowach innych, dążą do dominacji i uwzględniania tylko ich uczuć. Ich zachowanie może być też chłodne i bezwzględne wobec swoich bliskich.
Skąd w ludziach bierze się narcyzm?
Przyczyn narcyzmu można upatrywać w rozwoju mediów społecznościowych – w końcu internetem rządzą influencerzy, którzy aż emanują pewnością siebie i kultywują model pięknego, pewnego siebie człowieka. Może to i kolejna cegiełka do budowania narcystycznego pokolenia, ale na pewno nie duży element. Narcyzy zawsze były wśród nas, a przecież media społecznościowe to dosyć młody wynalazek.
Zdecydowanie szybciej znajdziemy przyczyny narcyzmu jeszcze w naszej fazie dorastania. To rodzice mogą być pierwszych czynnikiem zapalnym – zbyt oziębli, prowokujący autoekspresję, nie dający żadnych granic. Takie zachowania wpływają na dalsze zachowania dziecka, które pragnie rozwijać nierealistyczny obraz samego siebie. Narcyzm to również brak empatii, a o to nietrudno, jeżeli tej empatii nie dostajemy we własnym domu.
Jak żyć z narcyzem?
Niestety niełatwo! Oczywiście nie generalizujmy – to, że ktoś ma osobowość narcystyczną nie znaczy, że jest toksyczny i niebezpieczny. Narcyz w związku będzie chciał dominować, grać pierwsze skrzypce i może często nie zapanować nad swoją zazdrością… Jednak związek z nim jest możliwy! Wszystko zależy od granic, dialogu i cierpliwości.
To dobry scenariusz, ale częściej słyszymy o tym złym. Osoba narcystyczna może mieć skłonności do takich zachowań, jak gaslighting czy manipulacja. Swoich partnerów potrafi wprowadzić w myślenie, że to oni wyoblrzymiają problemy czy je kreują. Często się denerwuje i nie może znieść krytyki. Takie związki są burzliwe i bardzo obciążające emocjonalnie.
Pary, które w drodze dialogu zauważą, że narcyzm jest problemem w ich związku, często decydują się na terapię. Taka osoba ma szansę nauczyć się partnerstwa, przyjmowania krytyki, panowania nad agresją i zazdrością, a także życia w zdrowej relacji.
Skąd w nas uwielbienie do narcyzów?
Narcyz potrafi zachwycić – kipi pewnością siebie i przebojowością. Wie, jak rozkochać w sobie innych i przyciągać spojrzenia. Kiedy chce, powie to, o czym marzymy. Doskonale gra mimiką, tonem głosu i aurą tajemniczości. I jak można się łatwo domyślić – wielu z nas to uwielbia. W społeczeństwie narcyz nie jest większością. Nadal mówimy tu o osobowości, która jest wyjątkowa. I dlatego kręcą nas takie osoby, bo stanowią coś nowego, nieznanego.
Wszystko to jednak wierzchnia warstwa. Narcyzm szybko się ujawnia i potrafi działać destrukcyjnie w przyjaźniach i związkach. Osoby nieśmiałe, stonowane i mniej charyzmatyczne mogą wpaść po uszy. Jeżeli mamy dosyć uporu i miłości, to możemy próbować ujarzmić narcyza. Czy to zwykle kończy się sukcesem? Tu mamy pewne wątpliwości.
Tak jak mitologiczny Narcyz – i ten współczesny igra z ogniem, a raczej wodą. Zachowania wręcz patologiczne, jak manipulacja i gaslighting, to znane narzędzia osób narcystycznych, dlatego tak wiele jest relacji z narcyzami, ale i wiele złamanych serc.