Wszyscy jeszcze mamy w pamięci początek pandemii COVID-19. Był to czas ogromnej niepewności i strachu. Zamknięci w domach, musieliśmy nauczyć się żyć zupełnie inaczej, a ponieważ świat się całkiem nie zatrzymał, trzeba też było znaleźć nowy pomysł na to, jak w takich warunkach pracować. Rozwiązaniem w wielu przypadkach okazała się praca zdalna. Kto tylko mógł, pracował w trybie home office. Okazało się, że takie rozwiązanie ma mimo wszystko wiele zalet…
Spis treści
Home office – wybawienie czy kara?
Jeszcze przed rozwinięciem się pandemii koronawirusa, praca w trybie home office była już nam znana, ale korzystało z niej stosunkowo niewiele osób. Praca zdalna kojarzyła się z wolnymi zawodami i freelancem, a na ten model decydowały się przeważnie osoby, które nie musiały trzymać się sztywnych zasad dotyczących pracy na etat w trybie stacjonarnym. Oczywiście wielu pracowników, przede wszystkim takich zatrudnionych w dużych korporacjach, w ramach dbania o work-life balance, korzystało z takiej możliwości, ale w ściśle określonych ramach. Kiedy jednak wszyscy musieliśmy chronić zdrowie swoje i swoich bliskich, stało się to codziennością. I co się okazało?
Ano np. to, że wielu z nas jest w stanie wyśmienicie zorganizować sobie samodzielnie dzień w pracy, a często też „wyrobić” się ze wszystkim znacznie szybciej, niż wtedy, kiedy cały dzień spędzaliśmy w biurze. Rzecz jasna nie wszystkim szło gładko (rodzice małych dzieci, to głównie o was!), ale summa summarum polubiliśmy się trochę z pracą na swojej kanapie, łóżku czy w kuchni. Nauczyliśmy się też lepszej organizacji życia rodzinnego, tak aby tego czasu dla najbliższych było jednak więcej, niż ślęczenia przy kompie.
Jak się dobrze zorganizować?
Sposobów na dobrą organizację pracy w domu jest tyle, ile osób wykonujących swoje obowiązki zawodowe w trybie home office. Warto jednak korzystać z porad bardziej doświadczonych w temacie osób, a do takich z pewnością należy Andrzej Tucholski, który praktykuje pracę zdalną już od kilkunastu lat. W jednym z wpisów na swoim blogu dzieli się swoimi spostrzeżeniami na temat tego, jak dobrze sobie poukładać aktywność zawodową w takim trybie. Podkreśla m.in. znaczenie dobrze przygotowanej przestrzeni do pracy, unikania rozpraszaczy i zachowania minimalizmu, jeśli chodzi o gromadzenie przedmiotów. Po więcej ciekawych tipów odsyłam Was do wpisu na blogu.
Możliwość wykonywania choćby części swoich obowiązków w trybie zdalnym jest przez pracowników bardzo ceniona i wiele firm decyduje się dać swoim podwładnym taką możliwość. A skoro już dla wielu z nas jest ona codziennością, to warto się postarać o możliwie najbardziej komfortowe warunki w swoim home office. Dobrze myślę?