Dobrze znasz przytoczony wyżej scenariusz? Zaglądnij do Jagny Niedzielskiej i zobacz, jak gospodarować swoimi produktami, by wyrzucać jak najmniej.
Jagna Niedzielska to jedna z najbardziej rozpoznawalnych propagatorek idei zero waste w Polsce. Skupia się przede wszystkim na kuchni i na jedzeniu oraz przygotowywaniu jedzenia bez resztek.
Z wykształcenia prawniczka, z zawodu kucharka. Kiedyś tworzyła restauracje lub zajmowała się zmienianiem ich na lepsze. Dziś jest influencerką i pokazuje, że można jeść pysznie i jednocześnie dbać o naszą planetę. Być może znacie ją głównie z Instagrama, ale Jagna ma na swoim koncie również książkę, prowadzi warsztaty oraz programy kulinarne, cały czas się szkoli i nigdy nie staje w miejscu.
Spis treści
Zero waste od dziecka
Jagna swoje niemarnowanie wyniosła z domu rodzinnego. Z domu, w którym nikt tak naprawdę nie wiedział, co to znaczy zero waste. Jagna dorastała w rodzinie, która po prostu miała duży szacunek do żywności. Jej rodzice w naturalny sposób wykorzystywali wszystko, co znajdowało się w lodówce. Większość warzyw i owoców hodowali sami, a to, co zostawało z gotowania, dorzucali do jednego z trzech kompostowników. Dorastanie w takiej rodzinie sprawiło, że Jagna nie musiała na nowo przystosowywać się do popularnego nurtu zero waste. Ten nurt był już dawno z niej. I to chyba właśnie dzięki temu to, co robi, jest tak przekonujące i autentyczne.
Czego dowiesz się od Jagny?
Bardzo ciekawych rzeczy! No na przykład czy można mrozić ziemniaki, a jak już je zamroziliśmy i po odmrożeniu są obrzydliwe, to jak je uratować. Albo co zrobić, żeby pokochać brokuła (podpowiem – zrobić wspaniały sos!). Albo jak zrobić kluski z czerstwego pieczywa. No bo komu nie zdarza się, że pieczywo zeschnie się na kamień i nie wiadomo już co z tym zrobić?
Jagna podaje jak na tacy konkretne przepisu ze swojej kuchni zero waste i w lekki, zabawny sposób pokazuje, że gotowanie może być proste, fajne i nie trzeba wcale wielu wymyślnych składników, żeby było pysznie. Ale to nie wszystko. U Jagny znajdziesz też bardziej ogólne rady, jak wyrzucać mniej. I to takie naprawdę realne, które może wprowadzić do swojego życia każdy.
Kilka porad od Jagny
- Zaplanuj dzień gotowania resztkowego – u każdego zawsze nadchodzi dzień, kiedy zakupy są już zaplanowane, a w lodówce jeszcze plączą się jakieś resztki. To idealny dzień na to, by uruchomić swoją kreatywność i przyrządzić coś z resztek. Kiedy pojawią się nowe zakupy, będzie trudniej je wykorzystać.
- Wyciągaj warzywa i owoce z folii – zafoliowane warzywa owoce psują się szybciej. Jeśli kupisz taki produkt – po przyniesieniu do domu ściągnij z niego folię.
- Wykorzystuj czerstwe pieczywo – to właśnie ono jest najczęściej wyrzucanym przez nas produktem. A nawet z bardzo suchego chleba czy bułek można wyczarować.
- Pytaj „dlaczego” – jeśli już coś wyrzucasz, zastanów się, dlaczego tak się dzieje. Czy produkt był źle przechowywany, czy może kupiłeś/kupiłaś za dużo. Zastanów się i zapamiętaj, by drugi raz nie popełniać tego błędu.
Gotowanie z resztek jest fajne! Jeśli nie przekonuje Cię, że marnowanie żywności nie jest ekologiczne, to może przekona Cię to, że to zwyczajne wyrzucanie pieniędzy w błoto. A przecież ciężko pracujesz na swoje pieniądze, prawda? No właśnie.