Izera – najprawdopodobniej to właśnie pod tą nazwą będą sprzedawane pierwsze polskie samochody elektryczne. Kiedy pojawią się na naszych drogach? Na jakim aktualnie etapie stoi realizacja tego projektu i co ma być mocną stroną polskiego samochodu elektrycznego? Między innymi te pytania zadano na Europejskim Kongresie Gospodarczym prezesowi spółki odpowiedzialnej za produkcję i dystrybucję Izery. Dowiedz się więcej na temat pierwszego polskiego samochodu elektrycznego – zapraszam do lektury!
Spis treści
Pierwszy polski samochód elektryczny
Żyjemy w dobie zielonej rewolucji, a zmiany z nią związane dotykają każdej sfery naszego życia – również tej związanej z motoryzacją. Możemy dywagować, czy faktycznie samochody spalinowe zostaną wycofane ze sprzedaży do 2035 roku. Możemy również dywagować, kiedy zupełnie znikną z naszych dróg. Jedno jest jednak pewne – w najbliższej przyszłości ich sprzedaż będzie malała na rzecz samochodów elektrycznych. Taka zmiana w branży samochodowej stwarza szerokie pole do popisu dla firm motoryzacyjnych – zarówno tych znanych, jak i tych, które dopiero wkraczają na ten rynek. Szansę, jaka płynie z zachodzących zmian, dostrzegli również nasi rodacy – Vosco EV2 i Izera, to nazwy polskich samochodów elektrycznych, przełomowych projektów motoryzacyjnych, które nasi rodacy starają się realizować na przestrzeni ostatnich lat.
Oba wymienione projekty nie miały łatwego startu – ograniczenia technologiczne, logistyczne i finansowe, były jedynie wierzchołkiem góry lodowej wszystkich problemów, z jakimi musiały poradzić sobie firmy odpowiedzialne za ich realizację. Wydaje się jednak, że to właśnie Izera jest najbliżej finiszu etapu projektowego i wprowadzenia pierwszych samochodów do sprzedaży. Na ostatnim Europejskim Kongresie Gospodarczym o aktualny postęp prac nad Izerą zapytano Piotra Zarembę, prezesa spółki Electromobility Polska. Przedsiębiorca zapewnił, że fabryczna produkcja Izery rozpocznie się już na początku 2024 roku. Pierwsze Izery pojawią się na polskich drogach już na wiosnę 2026 roku. A kiedy pierwsze Izery opuszczą linię produkcyjną i będą dostępne w sprzedaży? Pisze o tym Money.pl w tym artykule.
Mocne strony Izery
Co ma być mocną stroną Izery? Prezes Electromobility Polska zdradził, że Izery nie będą miały znaczących przewag technologicznych nad konkurencją. Marka będzie miała jednak inną mocną stronę – cenę. Izera będzie o około 10 do 15% tańsza, od samochodów oferowanych przez konkurencję. Stanie się tak między innymi ze względu na oryginalne podejście spółki Electromobility Polska, do kwestii dystrybucji powstającego pojazdu. Izery nie będą sprzedawane w salonach dealerskich. Głównym kanałem dystrybucyjnym tych samochodów będzie internet. Czy to dobry kierunek? Z pewnością taki, który przełoży się na optymalizację ceny, ponieważ w ten sposób producent ominie narzuty ze strony dealerów samochodowych.
Marka ma zamiar intensywnie zaznaczać swoją obecność na targach motoryzacyjnych oraz stawia na tak zwane pop-up store’y – czyli mobilne salony samochodowe. To właśnie w tych miejscach potencjalny klient będzie miał okazję zaznajomić się z technologią Izery. Ja ze swojej strony dodam jeszcze jeden wyróżnik polskiej marki wchodzącej na motoryzacyjny rynek – nowoczesny, charakterystyczny design.
Niezależnie od gustów trzeba przyznać, że Izera ma, a raczej będzie miała designerski pazur. Za jej projekt odpowiada włoskie studio designerskie Pininfarina, które na swoim koncie ma współprace z takimi markami jak Ferrari czy Alfa Romeo. Czy więc tania i piękna Izera podbije samochodowy rynek? Będę Was o tym na bieżąco informował!