Nowości w świecie pielęgnacji pojawiają się tak często, jak choroby u przedszkolaków i trudno jest pozostać z nimi na bieżąco, chyba że zajmujemy się kosmetyką profesjonalnie. Rok 2023 przyniósł jednak pod tym względem ożywczą zmianę. Otóż najważniejszym obowiązującym trendem jest obecnie wolność wyboru.
Spis treści
It face – zapomnij!
Jeszcze do niedawna obowiązywał pewien niezdrowy dyktat, który nie wprost, ale dość sugestywnie nakazywał wszystkim malować się czy pielęgnować skórę w ten sam sposób. Można było poczuć na sobie presję, by koniecznie wypróbować konkretny kosmetyk, rytuał pielęgnacyjny albo sposób nakładania make-upu. Jednak dzięki coraz większej świadomości konsumentów, producenci kosmetyków zostali poniekąd zmuszeni, by nieco odpuścić z tym odgórnym narzucaniem norm i oddać pole głównym zainteresowanym. Przecież nie wszyscy mamy takie same potrzeby i możliwości. Nie każdy rodzaj cery dobrze zniesie stosowanie jedynie słusznych preparatów. Nie wszyscy też chcemy wyglądać tak samo, jak dziewczyny z Instagrama i modelki z okładek czasopism. Ważne, by wsłuchać się w siebie i iść w to, co nam rzeczywiście służy.
Consious Beauty
W powyższe zalecenia doskonale wpisuje się idea Concious Beauty. Specjalnie nie używam słowa trend, bo wskazywałby on na to, że ma on marketingowe nacechowanie, a w świadomej pielęgnacji chodzi właśnie o to, by chwilowym modom nie ulegać, a poszukiwać takich preparatów i sposobów na dbanie o siebie, którzy przyniosą konkretne rezultaty w naszym konkretnym przypadku. Więcej na temat ciekawostek ze świata pielęgnacji przeczytać można na blogu Ilony i Mileny Bless the Mess, o tutaj: http://www.blessthemess.pl/trendy-urodowe-2023/
Wszechstronność jest w cenie
Półki uginające się pod ciężarem kosmetyków to już nie powód do dumy. Obecnie o wiele bardziej przez konsumentów cenione są preparaty, które mają wszechstronne działanie – róże, bronzery czy pomadki z filtrem przeciwsłonecznym, antyoksydantami czy substancjami nawilżającymi to dobry przykład tego, jak w małym pudełeczku zmieścić dużo dobrego.
I tak doszliśmy do punktu, w którym to zdrowy rozsądek ma wygrywać ze ślepym podążaniem za trendami. Tak będzie lepiej i dla nas, i dla środowiska, bo świadoma pielęgnacja to pielęgnacja dobra dla natury.