Kto z nas nie był choć raz w sytuacji, w której wypadało zamienić z kimś kilka słów, choć słabo się znaliście? Taka sztuka krótkiej, niezobowiązującej rozmowy znana jest jako small talk. Jak być jej mistrzem?
Kolejka do ksera w biurze, jazda taksówką, czy przyjęcie zaręczynowe koleżanki z pracy. No nie macie wyjścia, już tam jesteście, a wokół Was ludzie, których ledwo znacie. Dobrze by było jakoś zagaić, żeby nie wyjść na mruka i najzwyczajniej w świecie jakoś wypełnić sobie czas. Od czego jednak zacząć, żeby pozostawić po sobie dobre wrażenie? Pomocna będzie sztuka small talku, która jednak ma swoje zasady.
Spis treści
Czym jest small talk?
Small talk to taka krótka towarzyska pogawędka o mało angażujących tematach. Najczęściej odbywa się między osobami, które słabo się znają lub spotkały się przypadkiem w przelocie. Jej zadaniem jest wypełnienie czasu (np. tego podczas stania w kolejce do ksera) lub niedopuszczenie do niezręcznej ciszy (gdy zostajecie usadzeni przy stoliku z ludźmi, których w ogóle nie znacie). Niektórzy takie rozmowy o niczym uważają za męczarnię, dla innych to doskonały sposób na pozostawienie po sobie dobrego wrażenia.
Więcej na ten temat opowiada nasz twórca Andrzej Tucholski, który jest psychologiem biznesu. Andrzej podpowiada, o czym warto rozmawiać prowadząc small talk oraz jakich pytań i tematów unikać.
Kilka dobrych zasad small talku
Przedstawcie się
Kilka słów o sobie i pozwolenie rozmówcy na zrewanżowanie się tym samym, może Wam pomóc w znalezieniu punktu zaczepienia do dalszej części rozmowy. To przełamuje lody i sprawia, że zarówno Wy, jak i druga osoba, będziecie bardziej otwarci na kontynuację pogawędki.
Zachowajcie odpowiednią postawę
Każdy z nas ma swoją niewidzialną bańkę przestrzeni osobistej – warto o tym pamiętać i w miarę możliwości zachować ok 1m odległości od rozmówcy, żeby nie czuł się osaczony. Wasze ciało powinno być zwrócone w jego stronę. To samo dotyczy wzroku. Zrobicie lepsze wrażenie, gdy będziecie patrzeć na rozmówcę, gdy ten będzie do Was mówił – poczuje wtedy, że to, co ma do powiedzenia Was interesuje.
Unikajcie kontrowersji
Pamiętajcie, że jest to niezobowiązująca i krótka rozmowa, dlatego nie warto zagłębiać się w kontrowersyjne tematy. Dyskusja o polityce, światopoglądach, religii, czy podatkach to nie jest najlepszy pomysł. W końcu prawie nie znacie swojego rozmówcy, nie wiecie, jakie są jego przekonania i kilka wygłoszonych opinii może tę drugą osobę zdenerwować, lub np. wywołać przykre wspomnienia.
Więcej słuchajcie, niż mówcie
Small talk charakteryzuje się tym, że jest krótki. Macie tylko chwilę na pogawędkę i warto w tym czasie zrobić jak najlepsze wrażenie. Pytajcie i nie przerywajcie, gdy Wasz rozmówca udziela odpowiedzi. Każde jego słowo może być dla Was kolejnym punktem zaczepienia do następnego tematu. I o ile druga osoba konkretnie o to nie pyta, to nie zarzucajcie jej przydługimi wywodami o sprawach, które mogą jej w ogóle nie interesować.
Unikajcie zbyt ogólnych pytań
Takie ogólne pytanie, które do niczego nie prowadzi, to np. co tam? No bo jak na nie odpowiedzieć? Niby czego dotyczy? Można powiedzieć a, dobrze. I co dalej?
Lepiej postawić na jakiś neutralny konkret typu: czy są tu gdzieś w okolicy dobre knajpy, które warto odwiedzić? Albo czy masz do polecenia jakiś dobry serial na Netflixie?
Pożegnajcie się
Kolejka do ksera się skończyła? Nie odchodźcie bez słowa. Krótkie no to miłego dnia lub dzięki za rozmowę, do następnego naprawdę robi robotę i sprawia, że zostawicie po sobie dobre wrażenie. Nigdy nie wiecie, w jakich okolicznościach ponownie się spotkacie, dlatego warto poświęcić tych kilka sekund na uprzejmość, żeby w przyszłości uniknąć niezręczności.
Small talk może Wam się przydać w bardzo wielu sytuacjach. Jeśli będziecie pamiętać o powyższych zasadach, to nawet rozmowa o pogodzie może stać się bardzo przyjemnym tematem na chwilę niezobowiązującej pogawędki lub wstępem do bardziej zażyłej znajomości.