Komu z nas nie zdarzyło się kupić zbyt dużo jedzenia, a potem – z mniejszym lub większym bólem serca – wyrzucić je do śmieci? No właśnie. W odpowiedzi na nadmierny konsumpcjonizm powstał ruch, który znamy jako freeganizm. Ale właściwie co to takiego?
Spis treści
Co to jest freeganizm?
W teorii to styl życia opierający się na antykonsumpcjoniźmie, dzieleniu się tym, co się posiada oraz alternatywnym poszukiwaniu sposobów na zaspokajanie codziennych potrzeb. W praktyce najczęściej dotyczy zbierania żywności, którą ktoś wyrzucił… do kosza. I wcale nie chodzi tu o wygrzebywanie ze śmietnika zgniłych i nadgryzionych jabłek, tylko o produkty spożywcze, które wciąż nadają się do jedzenia.
Więcej na ten temat przeczytacie we wpisie Renaty, która jest autorką bloga www.sposobynazycie.pl i jak sama o sobie pisze – szuka prostych sposobów na piękne, wygodne, przyjemne i ciekawe życie, które nie zawsze jest łatwe.
Czy marnujemy za dużo jedzenia?
Jeżeli po naszym wstępie wciąż zadajecie sobie pytanie „po co grzebać w śmieciach?”, to sprawdźcie jak marnowanie jedzenia wygląda w liczbach. Opowie Wam o tym Maja, która jest reporterką i twórczynią kanału niedalEKO, na którym porusza wiele ważnych kwestii dotyczących ekologicznego stylu życia.
Nasza rola w marnowaniu żywności jest ogromna, dlatego chcemy przypomnieć Wam wpis na ten temat naszej autorki Dagmary Sobczak znanej jako Socjopatka. W jej artykule znajdziecie wywiad z Klaudią Waryszak – Lubaś, która jest m.in certyfikowaną edukatorką Praw Człowieka Pierwszego Stopnia.
Freeganizm – szaleństwo czy styl życia oparty na wartościach?
1go marca 2020 weszła w życie nowa ustawa, która nakłada na sklepy i restauracje obowiązek zawiązania umowy z organizacjami pożytku publicznego i przekazywania im żywności, która wciąż nadaje się do spożycia, jednak nie można jej już sprzedać.
Do takich produktów należą:
- podwiędnięte warzywa
- żywność z uszkodzonych opakowań (o ile uszkodzenie nie wpływa na jakość produktu)
- produkty, którym zbliża się koniec terminu ważności
Jednak pomimo ryzyka dostania grzywny, właściciele wielu miejsc wciąż wyrzucają produkty spożywcze do śmietników.
I wtedy wkraczają Freeganie.
Czas na skipowanie
Paulina, czyli jedna z dwóch autorek kanału pauza postanowiła przekonać się na własnej skórze, jak wygląda dzień z życia skipperów, czyli śmietnikowych poszukiwaczy produktów spożywczych. Kanał dotyczy ekologii, zdrowego trybu życia i przestrzeni publicznej. Jak same piszą Pauza to czas na chwilę refleksji, zastanowienia się, czy to co robimy jest dobre i pożyteczne dla ludzi, zwierząt i przyrody.
Poznajcie również punkt widzenia Mateusza, który jest Ratownikiem Żywności i udzielił wyczerpującego wywiadu twórcom bloga https://makeitabetterplace.eu/ dotyczącego książek, podróży i projektów w styli EKO.
Jadłodzielnie i Foodsharing w Twoim telefonie
Nasza świadomość społeczna dotycząca marnowania żywności wciąż rośnie i powstaje coraz więcej inicjatyw, które starają się zapobiegać temu zjawisku.
W wielu miastach możecie znaleźć specjalne lodówki, w których zostawiany jest nadmiar wciąż przydatnych do jedzenia produktów. Więcej na ten temat dowiecie się z Instagrama freegansko, którego twórczyni Monika jest autorką pierwszego w Polsce e-booka o freeganiźmie.
Polecamy również skorzystanie z aplikacji, dzięki którym możecie zarówno poinformować o tym, co możecie oddać lub uratować jedzenie z wybranych restauracji i sklepów. Takie zestawienie przydatnych aplikacji przygotowali dla Was twórcy projektu PoprawMy, czyli miejsca, w którym dzielą się swoją wiedzą, inspirują i odkrywają tajemnice świata Zero Waste.
Czas wyrzucić do śmieci stare przyzwyczajenia. Dzięki freeganizmowi można dużo zaoszczędzić wyszukując darmowe produkty, które wciąż są zdatne do spożycia. Jednak wcale nie musi to dla Was oznaczać przymusowych wycieczek na tyły sklepów spożywczych pod osłoną nocy. Zmianę możecie zacząć od własnej lodówki, uważniejszych zakupów i dokładnej kalkulacji wszystkiego, co faktycznie jest Wam niezbędne.