Nawet bardzo ważny. Mimo że dotyczył czegoś, czego… nie widać. Obchodziliśmy Dzień Niewidzialnej Pracy. Wiedzieliście o tym?
My dowiedzieliśmy się, wpadając na dwa bardzo ciekawe wpisy poruszające temat takiej pracy. Okazuje się, że w większości przypadków, mamy z nią do czynienia na co dzień. Tylko nie zawsze – no dobra, właściwie nigdy! – zdajemy sobie z tego sprawę. Jak to możliwe?
To proste. Każdy z nas zna jakąś… mamę. Część z nas nią nawet jest. Bycie matką to jeden z najlepszych przykładów na to, w jaki sposób można wykonywać pracę, określaną mianem niewidzialnej. Pomyślcie sobie tylko, jak wiele obowiązków mają kobiety – związanych z prowadzeniem domu, wychowywaniem dzieci i opieką nad nimi (mimo że nie powinno być w tych tematach różnicy ze względu na płeć!). Pomyślcie, a potem pomnóżcie to przez dwa. Bo prawdą jest, że każda kobieta – matka, żona, prowadząca dom – wykonuje ogrom pracy, o której zwykle nawet nie mamy pojęcia. Pewne zadania i codzienne obowiązki są tak oczywiste, że nawet się o nich nie myśli – a już w kategorii wykonywanej pracy, to na pewno.
O tego rodzaju obowiązkach, które bez dwóch zdań mogą być określone mianem niewidzialnej pracy, pisze mataja.pl – czyli Alicja Kost – autorka książek, specjalistka od snu, blogerka i… mama:
Ważny głos również od Ilony Kosteckiej, autorki profilu mumandthecity_pl: