Spis treści
Powody tkwią głębiej niż Ci się wydaje
Dlaczego staramy się skopiować sposób ubierania kogoś innego, zamiast stworzyć coś swojego? Zwykle staramy się upodobnić do kogoś, kto w jakiś sposób nam imponuje. Czy zawsze chodzi tylko o sam wygląd? No właśnie nie. Często staramy się odtworzyć wygląd kogoś, kogo uważamy za przebojowego, błyskotliwego i pewnego siebie. I też chcemy tacy być! No bo kto by nie chciał.
Kopiowanie stylu innych osób może wynikać z braku pewności siebie. Kiedy brakuje nam wewnętrznego animuszu, może się wydawać, że przybranie maski w postaci skopiowanego stylu innej osoby sprawi, że razem z ubraniami zabierzemy sobie też trochę jej charakteru.
To oczywiście nie zadziała. Szybko okazuje się, że ta fryzura zupełnie nie układa się tak, jak powinna, a ciuchy są zwyczajnie niewygodnie. Kończymy nie ubrani, a przebrani. Za kogoś innego, kim chcieliśmy się stać choć odrobinę.
Z wiekiem jest jakoś łatwiej
Kiedy najczęściej i najchętniej porównujemy się do innych i zwykle w swoich oczach w tym porównaniu wypadamy katastrofalnie źle? W wieku nastoletnim. Pamiętasz? Ja pamiętam doskonale.
Nastolatki bardzo często borykają się ze zbyt niskim poczuciem własnej wartości i porównują się z innymi na potęgę. Próbują zmieniać swój styl i sposób ubierania, by jak najlepiej wpasować się w grupę rówieśniczą. Ich tożsamość dopiero się kształtuje, a kompleksy często przesłaniają atuty, które można by było podkreślić właśnie ubraniami.
Jest też dobra wiadomość. Z wiekiem i nabywanym doświadczeniem często jest już trochę łatwiej. Po 35 roku życia kompleksy jakby trochę znikają, a pojawia się większa świadomość atutów i tego, co nam służy, a w czym czujemy się źle.
I to właśnie często jest ten moment, kiedy przestajemy kopiować innych i zaczynamy tworzyć swój własny styl.
Jak stworzyć własny styl? 5 zasad, które Ci pomogą!
Twój styl z pewnością już powoli kształtuje się sam, a Ty metodą prób i błędów dobierasz to, co najbardziej Ci pasuje. Warto jednak pamiętać o kilku zasadach, które sprawią, że będziesz zawsze czuć się dobrze w swoich ubraniach i nie będziesz tracić pieniędzy na fasony, które Ci nie pasują.
1. Szukaj stylu w sobie i swojej osobowości
Wybierając ubrania, zawsze w pewnym stopniu sugerujemy się trendami, ale ślepe podążanie za tym, co modne nigdy nie będzie dobrym rozwiązaniem. Wyciągnij 5 ubrań ze swojej szafy – tych, w których czujesz się najlepiej. Już na takiej podstawie uda się określić, w jakich fasonach i kolorach czujesz się najlepiej. Niech to będzie Twoją podstawą, do której dopasujesz aktualne trendy.
2. Wypróbuj nieoczywiste fasony
Czasami wydaje nam się, że w czymś będziemy wyglądać kiepsko, a w rzeczywistości okazuje się zupełnie inaczej. Próbuj nowości!
3. Myśl zestawami i mądrze komponuj szafę
Fajnie jest nie zastanawiać się zbyt długo, czy spodnie, które wybrałeś lub wybrałaś, będą pasować do koszulki. Kupując ubrania, od razu zastanawiaj się, czy będą pasować do innych rzeczy, które masz w szafie.
4. Nie noś ubrań, w których czujesz się źle
Niby logiczne, nie? A ile razy wbijamy się w niewygodne sukienki, pijące szpilki czy sztywne dżinsy – trudno zliczyć. A przecież można wyglądać świetnie i czuć się komfortowo.
5. Sprawdź, jakim jesteś typem kolorystycznym
To prawdziwy game changer! Analiza kolorystyczna da Ci wiedzę, w których kolorach jest Ci najlepiej i jakie odcienie najbardziej pasują do Twojej karnacji i typu urody.
Nie ma nic złego w inspirowaniu się innymi, dopóki my sami czujemy się z tym dobrze i komfortowo. Szukaj, przymierzaj, testuj, dopasowuj i podglądaj innych dotąd, aż poczujesz, że doskonale wiesz już, w jakich ubraniach czujesz się i wyglądasz najlepiej.