Na pewno wielu z Was spotkała ta upokarzająca sytuacja, kiedy pisząc z kimś na portalu randkowym, nagle Wasz rozmówca znika. I to nie na godzinę, ale na zawsze. Nie dostajecie nowych wiadomości, ani też żadnego powodu ucięcia kontaktu. A jeszcze gorzej, kiedy już randkujecie i dawno jesteście po swoim pierwszym spotkaniu. Nowe pokolenie mówi NIE takim praktykom, a ghosting zaczyna zwalczać nawet sztuczną inteligencją.
Spis treści
Ghosting, czyli ,,stare, dobre’’ znikanie
Ghosting potrafi zaboleć znacznie bardziej niż szczere zerwanie. Wie o tym każdy, kto kiedykolwiek został tak potraktowany. Na portalu Vogue.pl czytamy, że w środowisku randkowiczów stoi obok takich zjawisk, jak gaslighting, breadcrumbing czy love bombing. I niestety wszystkich tych określeń używa się ze swobodą, mocno bagatelizując. A to poważne społeczne problemy.
Ghosting to nic innego, jak nagłe zatrzymanie kontaktu. Ghoster po prostu nie odpisuje na ostatnią wiadomość, SMSa lub nie odbiera telefonu. Nie podaje żadnego powodu, po prostu ucina kontakt. To szczególnie trudne dla drugiej strony, która nie jest gotowa na nagłe zerwanie relacji, a także na ruszenie dalej, bo jej myśli okupuje ghoster, który w brutalny sposób ,,wylogował’’ się ze związku.
Anty-ghosting ma wywołać ghostera do tablicy
Pokolenie Z, które ma już znacznie bardziej przetarte szlaki w internetowym randkowaniu, zdecydowało się na wypowiedzenie wojny ghosterom. Anty-ghosting to sztuka pisania prowokujących wiadomości, które zmuszą drugą stronę do ściągnięcia maski i dialogu. Młodzi ludzie tworzą treści, którymi ,,karmią’’ ChatGPT, a tym samym budują dialogi, które mogą ukrócić ghosting. Wiadomości często też pokazywane są innym ludziom, a nawet babciom, aby stworzyć jak najlepsze scenariusze do walki z ghosterami.
Co się dzieje, gdy ghoster zostanie skutecznie wywołany do tablicy? Niestety nie zawsze możemy liczyć na zadowalające wiadomości. Sprowokowani ex-rozmówcy często odpowiadają w sposób ostry i niemiły, i choć dla nas to i tak ulga i szansa na ruszenie do przodu, to doświadczenie nie należy do najlepszych. W innych przypadkach dostajemy potwierdzenie tego, o czym i tak wiedzieliśmy. I to sprostowanie, zamknięcie rozdziału, pozwala na oczyszczenie głowy i satysfakcję – przynajmniej mam swoją odpowiedź, i to dzięki dyplomatycznej prowokacji.
Nikogo nie możemy zmusić do miłości lub pozostania w przyjaźni, jednak każdemu należy się szacunek. Anty-ghosting to wymuszenie takiego zachowania, bo często to tylko jedno zdanie, a dla drugiej osoby prawdziwa ulga.