Bloger – kiedyś po prostu pasjonat sztuki pisarskiej, obecnie coraz częściej pracownik na pełny etat. Wielu zadaje sobie pytanie o to, jak zostać blogerem, jednak niewielu wie, jak ta profesja wygląda od kuchni. Dziś wraz z naszymi twórcami obalimy najczęściej powielane mity.
Kilka dni temu nasza twórczyni Basia Szmydt zadała swojej społeczności na Instagramie pytanie o wiedzę dotyczącą środowiska blogerów. Wyniki jasno wskazują na to, że temat wzbudza wysokie zainteresowanie, jednak niewiele osób wie, jak blogowanie wygląda od podszewki i wskazuje, że wciąż brakuje jednoznacznych źródeł, które pomagałyby stawiać pierwsze kroki w blogosferze. Dlatego dziś postanowiliśmy nieco rozwiać wiele wątpliwości i sprawdzić, czy łatwo jest być blogerem?
(Kliknij w zdjęcie, żeby powiększyć)
Spis treści
#1 MIT: Każdy może zostać blogerem
Istnieje duże przeświadczenie o tym, że jak nie wiesz co ze sobą zrobić, to zacznij prowadzić bloga. To jednak nie do końca prawda. Faktem jest, że niemalże każdy z nas ma obecnie stały dostęp do Internetu i nic nie stoi na przeszkodzie, żeby założyć wirtualny pamiętnik na jednym z wielu darmowych serwisów. Jednak prawda jest taka, że czas dość szybko weryfikuje, czy się do tego nadajemy i czy niewinne hobby przeobrazi się w dobrze prosperujący biznes.
#1 FAKT: Przetrwają tylko najwytrwalsi
Jeżeli blog ma przetrwać, to należy włożyć w niego serce. Czytelnicy dość szybko zorientują się, czy nasze artykuły powstają z pasją i są odzwierciedleniem tego, co mamy do powiedzenia, czy są tylko bezosobową kalką popularnych tematów. Znalezienie tego, co nas wyróżnia na tle innych blogerów może zająć sporo czasu, dlatego to, co powinno powinno być kluczową cechą przyszłego pisarza, to cierpliwość i wytrwałość.
A dowodem na to, że prowadzenie bloga nie jest dla każdego jest artykuł naszej twórczyni Eweliny Gac z bloga podróżniczego wposzukiwaniu.pl. Ewelina zdradza, ile godzin dziennie poświęca na prowadzenie bloga i przygotowywanie wpisów, za które ceniona jest przez swoich czytelników.
#2 MIT: Bloger tylko leży i pachnie
Pomimo, że tak wiele mówi się o blogerach i – jak pokazuje ankieta Basi Szmydt – przeważająca większość uważa taką działalność za zawód, to wciąż panuje przeświadczenie, że bloger to ten, który nic nie robi. Raz w tygodniu puści jakiś artykuł, do tego doda zdjęcie, które wyszło za pierwszym razem i już. Za co w takim razie niby bierze kasę?
#2 FAKT: Praca blogera to o wiele więcej, niż widzisz na jego blogu
Tutaj ponownie cofamy się do ankiety Basi – ankietowani nie zdają sobie sprawy, ile zarabiają blogerzy i jak dokładnie wygląda ich praca. Jedyne, co widzą to efekt końcowy w postaci kolejnego artykułu i z ich perspektywy wygląda to tak, że blogerowi zajmuje to 10min w ciągu dnia i gotowe. Prawda jest jednak inna. Znalezienie pomysłu na temat, zebranie materiałów, przygotowanie oprawy graficznej, czy stworzenie wpisu zajmuje bardzo dużo czasu, a kliknięcie opublikuj jest ukoronowaniem niekiedy kilkudniowej, a nawet kilkutygodniowej pracy.
Szczegółowo opisuje to nasza twórczyni Patrycja Jaskot z bloga travelover.pl, która niejednokrotnie słyszała od znajomych, że blogerzy to nieroby i biorą pieniądze za nic.
#3 MIT: Wystarczy dobrze pisać, żeby zostać blogerem
Pierwsze co przychodzi na myśl słysząc bloger, to pisarz. Wystarczy kawałek przestrzeni w Internecie, pomysł na wpis, lekkie pióro, a reszta przyjdzie sama. Wiele osób jest przekonanych, że za blogerem stoi sztab ludzi, którzy pracują na jego sukces. A jak to wygląda w praktyce?
#3 FAKT: Bloger to co najmniej 12 zawodów w jednym
Faktem jest, że wielu dobrze prosperujących blogerów zatrudnia asystentów, którzy odciążają ich w szeregu obowiązków, pozwalając się skupić na najważniejszym, czyli pisaniu. Jednak z początku zazwyczaj wszystkim trzeba zająć się samemu. Od stworzenia lub dostosowania przestrzeni blogowej, wynajdywania tematów, zbierania materiałów, tworzenia treści, grafik, pracowania nad własnym wizerunkiem, po wyszukiwanie kontraktów, ich realizację i rozliczanie.
Nasz twórca Tomasz Jakimiuk tworzy podróżniczy blog jaktodaleko.pl i jest autorem 2 książek. W swoim artykule odpowiada na pytanie jak zostać blogerem? i szczegółowo wylicza wszystkie profesje, które są składową sukcesu blogera.
#4 MIT: Każdy, kto bloguje, zarabia na tym pieniądze
Jak zarabiać na blogu? oraz ile zarabia bloger?– to jedno z najczęściej wyszukiwanych haseł w Google dotyczących blogowania. Wiele osób zakładając bloga robi to właśnie z myślą o zarabianiu pieniędzy. Również wielu odbiorców uważa, że każdy znany bloger zarabia na swojej twórczości krocie i w pewnych kręgach istnieje wręcz przeświadczenie, że jak chcesz zarabiać porządne pieniądze, to powinieneś zacząć blogować.
#4 FAKT: Blogowanie powinno być przede wszystkim pasją
Z obserwacji wielu doświadczonych blogerów wynika, że ci, którzy założyli bloga tylko po to, żeby na nim zarabiać, dość szybko się wypalili. Udowadniają też, że wcale nie tak łatwo nawiązać wartościową współpracę i powinna być to drugorzędna kwestia. Na pierwszym miejscu powinna być pasja do pisania, dzielenia się swoją wiedzą i przemyśleniami, dopiero potem mogą przyjść profity i wynagrodzenie za ciężką pracę. Istnieje też spore grono ludzi, dla których blogowanie to tylko i wyłącznie pasja, a zarabianie na blogu wymaga zbyt wielu wyrzeczeń i ograniczeń.
Do takich osób należy Artur z portalu powolipoprostu.pl. Udzielił wywiadu naszemu twórcy Jackowi Kisilewiczowi z bloga fajnepodroze.pl i opowiedział o tym, że blogowanie to jego hobby, jednak nigdy nie dążył do zmonetyzowania swojej pasji. Ceni sobie swobodę wypowiedzi oraz posiadanie pełnego wpływu na formę i treść, w jakiej komunikuje się ze swoimi czytelnikami.
„Zarabianie na blogu musi być związane z jakimiś wyrzeczeniami i ograniczeniami.”
Wiele przemyśleń naszych twórców na ten temat zebraliśmy w artykule pt. Jak powinna wyglądać współpraca blogera z firmami?
#5 MIT: Popularny bloger jest odporny na hejt
W środowisku blogerów i influencerów mówi się, że popularność zdobywa się wraz z pierwszym hejterem. Dla wielu osoba na świeczniku przestaje być żywą jednostką, tylko przypomina nierealną postać, która nie istnieje w rzeczywistości. To daje ludziom prawo do hejtu lub wyrażania swojej opinii w niewybredny sposób.
#5 FAKT: Każdy bloger to żywy, wrażliwy na słowa krytyki człowiek
Każdy z nas ma uczucia i czytanie lub słuchanie przykrych słów na swój temat nie pozostaje bez wpływu na naszą psychikę. To samo dotyczy blogerów, którym również bywa ciężko, gdy ich twórczość, decyzje, podejmowane tematy są krytykowane. Z tego powodu wielu z nich rezygnuje z blogowania lub staje się to dla nich przykrym obowiązkiem.
A o tym, dlaczego tak łatwo przychodzi nam hejt w sieci pisaliśmy już tutaj.
#6 MIT: Łatwo znaleźć temat na kolejny artykuł na bloga
Tak jak już wspomnieliśmy, wiele osób uważa pracę blogera za łatwą i nieangażującą czasowo rozrywkę. I to samo tyczy tematów artykułów, które każdego dnia wertujemy w sieci. Mogłoby się wydawać, że kolejne tematy spadają z nieba i tylko czekają w kolejce na opublikowanie. A jak jest naprawdę?
#6 FAKT: Jak znaleźć temat na bloga? To wcale nie takie proste
Wielu twórców przyznaje, że jednym z najtrudniejszych wyzwań w pracy blogera jest znalezienie odpowiedniego tematu, który zarówno będzie pasował do profilu ich bloga, jak i zainteresuje czytelników. Konkurencja jest tak ogromna, że istnieje nikła szansa, że dany temat nie został już przez kogoś poruszony. W dodatku wielu twórców ma obawy, że ich kolejny artykuł nie spodoba się społeczności lub zawiodą własne oczekiwania co do poziomu, który chcą utrzymywać w swojej przestrzeni internetowej.
Jedną z takich osób jest nasz twórca Michał Maj z bloga zyciejestpiekne.eu. W swoim artykule opisuje swoje zmagania z wypaleniem, niepewnością, czy spełni oczekiwania oraz presją związaną z coraz większą popularnością.
#7 MIT: Blogerzy zareklamują wszystko, byle dostać za to pieniądze
Blogi i social media wielu internetowych twórców to obecnie nic więcej, niż tablice ogłoszeniowe. Nie da się już rozróżnić zwykłej treści od tej sponsorowanej i często są to produkty, które mogą być szkodliwe.
#7 FAKT: Treści sponsorowane pod okiem UOKiK
Faktem jest, że istnieją blogerzy, którzy podejmą się wszystkiego, byle otrzymać wynagrodzenie. Jednak większość twórców, którzy profesjonalnie podchodzą do swojego zawodu bardzo uważnie dobiera współprace. Zależy im, żeby reklamowane produkty były spójne z tematyką ich bloga, a przede wszystkim zgodne z ich sumieniem. Tak jak już wspomnieliśmy – na pierwszym miejscu powinna iść pasja, dlatego zdecydowana większość decyduje się jedynie na reklamowanie takich usług lub produktów, które faktycznie mogą być przydatne ich czytelnikom. A przede wszystkim im nie zaszkodzą lub nie będą oszustwem.
W dodatku w tym roku Urząd Ochrony Konsumentów i Konkurencji nałożył na blogerów i influencerów obowiązek oznaczania sponsorowanych treści. Dzięki temu czytelnicy nie będą wprowadzani w błąd i będą dostawać jasny sygnał, czy opis danego produktu lub usługi jest subiektywną recenzją, czy płatną współpracą.
Influencerzy kontra UOKiK. Urząd sprawdzi, czy prawidłowo oznaczają reklamy. No w końcu!
Mamy nadzieję, że rozwialiśmy wiele Waszych wątpliwości. A przede wszystkim pokazaliśmy, że praca blogera to ogromna odpowiedzialność, pasja, wytrwałość i masa czasu i serca włożonego w treści, za które tak bardzo ich kochacie.