Kojarzony z piękną, wiecznie gładką skórą, ale też zdrowymi stawami czy odżywionymi włosami. Kolagen coraz częściej nie tylko znajdujemy w kosmetykach, ale i w formie płynu czy kapsułek do suplementacji. Jego działanie i formy są niezwykle szerokie, a my dziś dowiemy się o nim więcej. Oczywiście sięgając do wpisów ekspertki, którą mamy zaszczyt nazywać też naszą autorką!
Spis treści
Coco Collection i jej internetowe kompendium wiedzy o urodzie
Szukacie inspirujących poradników i recenzji? A może chcecie też nieco naukowo poszerzyć swoją wiedzę o danym składniku, zabiegu czy kosmetyku? Na szczęście nie musicie daleko szukać, bo nasza autorka cały taki content oferuje na swoim blogu. Mowa o Anicie, która tworzy blog Coco Collection.
Anita z wykształcenia jest kosmetologiem, a z pasji blogerką. Od lat tworzy treści, w których stawia na jakość, a nie ilość, a także na rzetelność i sprawdzone informacje. Uwielbia nowości kosmetyczne i potrzeby, jakie stawiane są każdej z kobiet. Dlatego jej blog to odpowiedzi na problemy skórne, zagwozdki urodowe i źródło recenzji, których potrzebuje blogosfera.
Kolagen – co to właściwie jest?
Strona Coco Collection to idealny początek do zgłębienia tematu kolagenu. Anita temat ten poruszała wielokrotnie, dlatego z pewnością możemy przybliżyć właśnie jej opracowania dotyczące tego składnika. A czym w zasadzie jest kolagen? Anita wzięła go pod lupę w tym wpisie.
Kolagen jest składnikiem naszej skóry i występuje w niej naturalnie. Jego produkcja zachodzi przez komórki skóry właściwej, czyli fibroblasty. Kolagen ma aż 9 rodzajów, dla nas najważniejszy jest ten typu I i III.
To kolagen odpowiada za wytrzymałość, elastyczność i gładkość skóry. Co roku tracimy go niestety aż 1%. Stąd zmiany w naszym wyglądzie – pojawiają się zmarszczki, skóra jest przesuszona i nie tak jędrna. Zanikaniu kolagenu sprzyjają czynniki zewnętrzne – promieniowanie UV, smog, dym z papierosów. Sami też dokładamy swoją cegiełkę do utraty kolagenu, poprzez niewłaściwą dietę.
Kolagen w kosmetykach
Na drogeryjnych półkach nie brakuje kosmetyków, w których główną rolę odgrywa kolagen. Kojarzymy go przecież z jędrną i piękną skórą, więc to normalne, że chętnie sięgamy po wszelkie kremy, sera czy ampułki zawierające kolagen. Anita wymienia trzy typy kolagenu, jaki możemy spotkać w kosmetykach – zwierzęcy, natywny i mikrokolagen. A pełny wpis znajdziecie tutaj.
Kolagen zwierzęcy to najpopularniejsza forma, którą używa się w kosmetyce. Wiąże się z keratyną warstwy rogowej naskórka, jest mega bezpieczny i niesamowicie nawilża. Swoją sławę zawdzięcza też temu, że tworzy warstwę okluzyjną na powierzchni skóry, więc woda nie paruje, a naskórek pozostaje uwodniony.
Kolagen natywny, czyli morski, pozyskiwany jest ze skór ryb. To najnowocześniejsza forma kolagenu, którą cechuje zdolność wnikania jeszcze głębiej. Świetnie nawilża i ujędrnia skórę. Mikrokolagen to fragment białek o niewielkich cząsteczkach. Naśladują tradycyjny kolagen i często łączy się z kolagenem wielkocząsteczkowym czy kompleksami peptydowymi.
Kolagen zwierzęcy, który znajdziecie w drogeryjnych kosmetykach, niestety da tylko efekt nawilżenia, a wygląd skóry może polepszyć się na niedługi czas. Znacznie lepiej wybrać kolagen natywny, który wnika głębiej i faktycznie może wpłynąć na skórę długotrwale. Takie kosmetyki będą droższe, cięższe do znalezienia, ale za to jak skuteczne.
Czym jest dieta kolagenowa?
Anita tłumaczy również, jak ważne jest suplementowanie kolagenu od środka (zobaczcie cały wpis). Oczywiście na rynku dostępne są różne specyfiki – płyny, kapsułki, a nawet żelki. Możemy jednak trochę się do edukować i wprowadzić do codziennej diety to, co pomaga w produkcji kolagenu.
Będą to wszystkie zielone warzywa, ponieważ bogate są w chlorofil, a ten odpowiada za wiązanie kolagenu z innymi tkankami w skórze. Cytryna natomiast pomaga w łączeniu aminokwasów, które też są odpowiedzialne za produkcję kolagenu. Dla fanów guacamole dobrą wiadomością będzie to, że awokado również ma coś wspólnego z kolagenem! Wspiera jego odbudowę i działa antyoksydacyjnie. Syntezę kolagenu przyspiesza też czosnek, który jest bogaty w siarkę.
Nie możemy zapominać też o jajkach – kolejnym źródle siarki – oraz chlorelli, która jest odmianą retinolu i również może przyczynić się do budowy kolagenu. Rozpad kolagenu mogą powstrzymywać spożywane często pomidory – bogate w likopen, czyli przeciwutleniacz. W naturalnym utrzymaniu wilgoci w skórze pomogą modne nasiona chia – źródło nienasyconych kwasów tłuszczowych omega 3.
Zanim sięgniecie więc po dosyć drogie suplementy i kosmetyki, warto zwrócić uwagę na sam styl życia. Unikajcie zbytniej ekspozycji na promieniowanie UV, zanieczyszczonych miejsc i obserwujcie swój jadłospis. Kolagen to nasz naturalny sprzymierzeniec w walce ze zmarszczkami, ale na każdym etapie życia możecie go już odbudowywać i cieszyć się gładką i jędrną skórą.